Czytasz teraz
Luna szczerze o Eurowizji. „Tylko nie wygraj, bo Polska nigdy tego nie zorganizuje”
Muzyka

Luna szczerze o Eurowizji. „Tylko nie wygraj, bo Polska nigdy tego nie zorganizuje”

Luna

Te emocje chyba nigdy nie opadną do końca. To była dla mnie przygoda, którą zapamiętam na całe życie – zdradziła artystka w rozmowie z magazynem Viva.

W eurowizyjnym uniwersum sporo dzieje się przez cały rok, nawet po oficjalnych preselekcjach i wielkim finale. Ostatnio chęć udziału w konkursie zgłosiło Kosowo. Jeśli Europejska Unia Nadawców da mu zielone światło, szykuje się kolejny debiut. Holandia zagroziła za to, że być może wycofa się ze startu w przyszłym roku po dyskwalifikacji ich reprezentanta, Joosta Kleina. A co słychać u reprezentantki Polski? Luna postanowiła dać odpór plotkom i udzieliła obszernego wywiadu na temat swoich pokonkursowych refleksji. Tym, którzy żyli pod kamieniem, przypominamy, że Ola Wielgomas rywalizowała o zwycięstwo anglojęzyczną piosenką The Tower. Niestety, odpadła już w półfinale.

LUNA – The Tower (LIVE) | Poland 🇵🇱 | First Semi-Final | Eurovision 2024

Niechęć do wygranej?

Artystka przyznała Rafałowi Kowalskiemu z Vivy, że widowisko w szwedzkim Malmö jeszcze długo nie da o sobie zapomnieć. – Te emocje chyba nigdy nie opadną do końca. To była dla mnie przygoda, którą zapamiętam na całe życie. Teraz odnajduję się w rzeczywistości poeurowizyjnej, bo przez trzy tygodnie żyłam trochę w takiej bańce – opowiada.

Sukces Nemo to nie przypadek. Jak Szwajcaria złamała kod Eurowizji?

Taka deklaracja raczej nie powinna dziwić. Znacznie bardziej zaskakujące mogą okazać się słowa, które usłyszała tuż po zakwalifikowaniu się do konkursu. – Nie wiem, kiedy Polska wygra Eurowizję. Czy Polska w ogóle mogłaby ją zorganizować? Trochę nie chce wygrać tego konkursu. Pamiętam, że gdy zostałam wybrana na reprezentantkę, to wtedy słyszałam: „Tylko nie wygraj, bo Polska nigdy tego nie zorganizuje” – wyznała, dodając przy okazji, że jej zdaniem lepszą receptą na sukces w Eurowizji jest wysłanie artysty niż piosenki.

@musicofluna

🇦🇱🇦🇲🇦🇺🇦🇹🇦🇿🇧🇪🇭🇷🇨🇾🇨🇿🇩🇰🇪🇪🇫🇮🇫🇷🇬🇪🇩🇪🇬🇷🇮🇸🇮🇪🇮🇹🇱🇻🇱🇹🇱🇺🇲🇹🇲🇩🇳🇱🇳🇴🇵🇱🇵🇹🇸🇲🇷🇸🇸🇮🇪🇸🇸🇪🇨🇭🇺🇦🇬🇧

♬ dźwięk oryginalny – LUNA 🌙
Luna w trakcie całego trwania konkursu była bardzo aktywna na TikToku

Luna: na pewne rzeczy nie da się przygotować

W wywiadzie nie zabrakło też pytań o emocje towarzyszące niekorzystnemu werdyktowi. Luna przyznaje, że nie było łatwo pogodzić jej się z porażką. – Był to dla mnie trudny czas. Dla mojego teamu też. Trudno było nam w to uwierzyć, bo spodziewaliśmy się, że znajdziemy się w finale. Mieliśmy po wszystkich próbach bardzo pozytywny odbiór, więc potem moją naturalną reakcją był płacz. Nie da się przygotować na taki moment – zdradza.

Luna / fot. Dorota Szulc

Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Przegrana nie złamała Luny, wręcz przeciwnie – pomogła jej na wielu płaszczyznach. – Wygrałam w pewien sposób serca ludzi. Zdobyłam wielu fanów, którzy odkryli mnie, moją muzykę i teraz mnie wspierają. Wygrałam też możliwość przedstawienia siebie i swoich emocji. I zabrałam też ze sobą do Polski przyjaźnie, które tam nawiązałam. To jest dla mnie cenniejsze – uważa.

Zobacz również
Sarius

Stracona wieża

Tematem rozmowy były także pieniądze. Ile kosztował tegoroczny występ Polski? Tego Luna wprost nie chciała zdradzić. Podzieliła się natomiast informacją o tym, że musiała do niego… dopłacić. – Dołożyłam do tego występu z własnej kieszeni, bo rozkładaliśmy koszty między nas – ja, wytwórnia i telewizja. Zrobiłam to, bo chciałam dodać niektóre elementy. Stwierdziłam, że to jest wydarzenie warte tego, by do niego dołożyć. […] Wiem, że czasem trzeba to zrobić, żeby osiągnąć zamierzony efekt artystyczny. A zarobić można sobie potem w inny sposób – usłyszymy w rozmowie.

LUNA – The Tower | Poland 🇵🇱 | Official Music Video | Eurovision 2024

Sporą część budżetu show pochłonęła scenografia. Koszty o tyle uderzyły w wokalistkę, że nie może ponownie wykorzystać dekoracji. – Wieży nie mogliśmy zbudować w Polsce, musiała zostać przygotowana na miejscu. Moje serce złamał fakt, że nie da się jej odzyskać. Ona musi tam zostać i idzie do zniszczenia. To jest strasznie smutne i nienegocjowalne – przyznała Luna. Miejmy nadzieję, że artystce nie zabraknie samozaparcia, żeby na swoje kolejne koncerty przygotować coś jeszcze bardziej spektakularnego. Zadatki na to z pewnością ma.

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony