Czytasz teraz
Mandaryna znów śpiewa. Wydała nowy singiel
Muzyka

Mandaryna znów śpiewa. Wydała nowy singiel

mandaryna

To będzie jej rok. Mandaryna wraca po latach przerwy w nagrywaniu muzyki. Jak brzmi jej nowy singiel o tytule „LECĘ”?

Wstać po upadku

Mandaryna rozpoczęła karierę jako tancerka i choreografka, pracując m.in. z Ich Troje. Jej przejście do śpiewania było nieco zaskakujące, ale szybko zdobyła popularność – debiutancki album Mandaryna.com (2004) sprzedał się znakomicie. Marta Wiśniewska w mgnieniu oka znalazła się na językach i stała się największą konkurentką dla robiącej wtedy furorę Dody.

I gdy wszystko szło dobrze, nadszedł felerny występ w Sopocie w 2005 roku. Wykonując Ev’ry Night, Mandaryna miała… No cóż, małe problemy wokalne – fałszowanie i brak kontroli nad głosem były słyszalne nawet dla mniej wprawnych uszu. Ten muzyczny koszmarek stał się symbolem playbackowych wpadek i sprawił, że artystka stała się obiektem trwających do dziś drwin. Media nie zostawiły na niej suchej nitki, a fala negatywnych komentarzy była tak ogromna, że jej kariera muzyczna zaczęła gasnąć. Inni szukali przyczyn katastrofy i podejrzewali o sabotaż Dodę.

Tam było wiele zadziwiających mnie sytuacji. Miałam śpiewać jako druga czy trzecia, a potem okazało się jednak, że będę śpiewać jako ostatnia. Powiedziano mi, że mam takie fajnie przygotowane show, że to będzie fajnie na koniec. Czemu miałabym podejrzewać, że to jest nieprawda, skoro wiem, ile pracy w to włożyłam? (…) No nikt nic nie słyszał, muzycy nie wiedzieli, co się dzieje. Chórki były wyłączone, ja nie słyszałam nic – wspominała po latach w wywiadzie dla Żurnalisty.

Po muzycznym obciachu Mandaryna nie próbowała na siłę ratować wokalnej kariery. Wróciła do tego, co zawsze wychodziło jej najlepiej, czyli tańca, otwierając własną szkołę taneczną. Co prawda w międzyczasie próbowała jeszcze coś nagrywać, czego owocem są albumy Mandarynkowy sen (2005) i AOK (2009) oraz pojedyncze numery, ale dopiero teraz wraca na dobre.

Zobacz również
Taylor Swift Kamala Harris

Błyszczy w tańcu i nieźle radzi sobie za mikrofonem. Czy hype na Tate McRae jest uzasadniony?

Mandaryna otwiera kolejny etap

Mandaryna ponownie staje za mikrofonem. 26 marca w programie You Can Dance miał premierę jej najnowszy utworów o tytule LECĘ. Artystka nie tylko zaśpiewała go na żywo, ale też zatańczyła do niego specjalny układ. Wygląda na to, że swoimi popisami chce godnie uczcić premierę kultowego Ev’ry Night, które w tym roku będzie świętować swoje 20-lecie.

– „LECĘ” to mój nowy singiel. Jego tanecznym charakterem zapraszam Was do wspólnej zabawy. To zaproszenie do zrzucenia z siebie cienia wspomnień i pozwolenia sobie na głęboki wdech, na uśmiech, na zabawę. LECĘ równa się wolność, równa się własne ja. Odkrywajcie własną drogę!!!! – pisała na Instagramie piosenkarka.

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony