Mata zaprasza na wykład o tym, jak wyrazić smutek w streamingu
Chodzę na koncerty i kocham popkulturę. Zwiedzam świat i testuję…
Jeden z najpopularniejszych polskich raperów naszych czasów wydał dwa nowe kawałki. </3 i 🙁 od północy hulają w serwisach streamingowych. Oba mają niecodzienne tytuły.
Pierwszy z opublikowanych przez Młodego Matczaka kawałków, czyli </3 (symbol złamanego serca), opowiada o… No, nie zgadniecie – złamanym sercu. W niezbyt długim tekście pojawia się kilka ciekawych linijek jak choćby: Myślałem, że nie chcesz tej biżu, teraz muszę rozjebać pomnik ze spiżu, co jest nawiązaniem do hitu Szafir. Dla nieoblatanych: słowa nawiązują do wersów: Nie chcesz biżuterii, nie chcesz mojej kasy oraz Wyznałem ci miłość do mikrofonu, więc nie pytaj, czy to na zawsze, bo te słowa są twardsze nawet od spiżu. Jak możemy wywnioskować z dużą dozą prawdopodobieństwa, osoba, do której były adresowane, zmieniła zdanie i jednak pragnie biżuterii, a Mata już jej nie kocha.
Drugi, a więc 🙁, już w trzeciej linijce podaje: Ona jest 10/10, ale to nie żona, tym samym nawiązując do trendu z TikToka. Mata sugeruje, że jego wybranka mogła zostać pierwszą damą, gdy tylko on zostanie prezydentem za niemal dwie dekady z okładem. Nie stanie się tak z powodu rozstania. Jest smutno, za to produkcja wpuszcza nieco światła. Czy to świeżość w dyskografii reprezentanta SBM Label? Otóż tak.
Warto wspomnieć, że Mata miał całkiem intensywny rok. Przez całe lato był w trasie koncertowej i jeszcze wpadł na kilka festiwali jak SBM FFestival. Wydał Jestem Poj384ny i Patoprohibicję. Był na okładce polskiej edycji magazynu Vogue i dorzucił od siebie manifest. Na dokładkę ruszył z Fundacją 420, która ma na celu depenalizację konopi w Polsce. Do ostatniego z projektów przyłączyła się także Young Leosia, co zaowocowało trzema wspólnymi kawałkami. W planach jest cały album, na którym znajdzie się dużo więcej rozpoznawalnych artystów i stylistyk muzycznych.
Nie zapominajmy też o #MATA2040, czyli akcji zapowiadającej start zainteresowanego w wyborach prezydenckich w 2040 roku. No to co, teraz czas na nowy solowy krążek?
Chodzę na koncerty i kocham popkulturę. Zwiedzam świat i testuję lokalne przysmaki. Jeśli powiesz mi o jakimś artyście, to ja prawdopodobnie już byłem na jego koncercie.