Metallica i TikTok? Z tego połączenia wykluje się nowy singiel!
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach…
Nowy album niekwestionowanych legend metalu ukaże się już 14 kwietnia. Po utworach Lux Æterna i Screaming Suicide nadeszła pora na kolejną zapowiedź. Karty są stopniowo odkrywane na jednej z popularnych platform społecznościowych.
72 Seasons ujrzy światło dzienne blisko siedem lat po poprzednim krążku Metalliki, czyli Hardwired… to Self-Destruct. Prace nad longplayem wystartowały już w 2019 roku, jednak nabrały tempa dopiero wtedy, gdy COVID-19 zaczął zbierać żniwa na całym świecie. – Jesteśmy podekscytowani wykluwaniem się nowych pomysłów. Komunikujemy się ze sobą tydzień w tydzień. Nasz kontakt pozostał właściwie nienaruszony. Skupiliśmy się na pracy w domowych studiach i stamtąd nawigowaliśmy – mówił wówczas w rozmowie z portalem The Vinyl Guide basista Robert Trujillo.
Rozliczenie z dzieciństwem
Cierpliwość fanów została jednak nagrodzona dopiero wtedy, gdy zdjęto większość obostrzeń epidemiologicznych. Zapowiedź albumu pojawiła się pod koniec listopada. Metallica zaprezentowała wtedy pierwszy singiel Lux Æterna i zdradziła genezę tytułu całego wydawnictwa. Season to w ich rozumieniu nie tyle sezony, co pory roku. Łatwo więc policzyć, że muzykom chodziło o pierwsze osiemnaście lat życia. – To one tworzą nasze prawdziwe bądź fałszywe jaźnie. Istnieje koncept, że to, kim jesteśmy, powiedzieli nam nasi rodzice. Zaszufladkowali nasze osobowości. Najciekawszą częścią jest ciągłe badanie tych podstawowych przekonań i tego, jak wpływają na nasze postrzeganie dzisiejszego świata. Wiele z naszych dorosłych przekonań to rekonstrukcja doświadczeń z dzieciństwa lub reakcją na nie – wyjaśnił James Hetfield.
Po Lux Æternie przyszła pora na utwór Screaming Suicide. Kompozycja stanowi wyrazisty głos w sprawie zdrowia psychicznego i potrzebie mówienia o nim bez zbędnego woalowania. – Poruszamy temat tabu, którym nadal pozostaje samobójstwo. Naszą intencją jest przekazanie wieści o mroku, jaki potrafi tkwić w środku. Niedorzecznie myśleć, że powinniśmy go wypierać. Jeśli to ludzkie doświadczenie, musimy o nim rozmawiać. Nie jesteście z tym sami – podkreśla Hetfield. To jedna z bardziej osobistych piosenek w dorobku formacji, przynajmniej od dobrych kilku lat.
Duet z idolem
Czy przed premierą otrzymamy jeszcze jedną zapowiedź 72 Seasons? Wszystko wskazuje na to, że trzeci utwór trafi do serwisów streamingowych już za chwilę. Metallica zapowiada go tam, gdzie nie spodziewalibyśmy się zastać wielu metalheadów – na TikToku. Konto grupy na platformie – założone w 2021 roku – obserwuje dziś 2,4 miliona użytkowników. Pod koniec ubiegłego tygodnia pojawiło się na nim nagranie solówki perkusisty Larsa Ulricha. Dzień później dograł się do niego wspomniany już Trujillo, a następnie – Hetfield. Nagrania funkcjonują w trybie duetów, co oznacza, że każdy zainteresowany może połączyć siły ze swoimi idolami. Tak też zresztą się stało, a zawiązane w taki sposób kooperacje chętnie usłyszelibyśmy w szerszym wymiarze.
Metallica to klasa sama w sobie, ale spójrzcie na inne wydarzenia dla entuzjastów mocniejszych brzmień!
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach „newonce", „NOIZZ", „Czasopisma Ekrany", „Magazynu Kontakt", „Gazety Magnetofonowej" czy „Papaya.Rocks". Mieszka i pracuje w Warszawie.