Czytasz teraz
„Rzeczywistość” Jacka Malczewskiego ponownie poszła pod młotek i pobiła rekord aukcyjny
Kultura

„Rzeczywistość” Jacka Malczewskiego ponownie poszła pod młotek i pobiła rekord aukcyjny

najdroższy polski obraz

Malowidło trafiło w ręce nowego właściciela za 22,2 mln złotych. – Ta aukcja to nie tylko sukces finansowy, ale przede wszystkim potwierdzenie, że polski rynek sztuki jest dojrzały i może funkcjonować na równi z najważniejszymi rynkami europejskimi – przekonuje Agata Szkup, prezeska zarządu DESA Unicum.

W 1908 roku Jacek Malczewski, świeżo upieczony profesor Szkoły Sztuk Pięknych w Krakowie, namalował Rzeczywistość. Praca przedstawia dziesięć postaci stłoczonych w szopce bożonarodzeniowej. Poza sobą samym malarz sportretował Matkę Boską z Dzieciątkiem, trzy anioły, trzech XIX-wiecznych powstańców oraz Stańczyka dumającego nad losami ojczyzny. Dobór takich osób nie jest przypadkowy. Twórca, podobnie jak w innych pracach, które przyniosły mu rozpoznawalność, wykorzystał bogatą symbolikę, żeby zagłębić się w romantyczno-patriotycznym imaginarium.

najdroższy polski obraz
Jacek Malczewski w 1925 roku / fot. Nowości Ilustrowane (nr 25) / domena publiczna

Rzeczywistość przez dłuższy czas uznawano za zaginiony obraz. Jego istnienie zaświadczała jedynie czarno-biała fotografia wykonana przez Amalię Krieger na początku XX wieku. Wiadomo też, że w 1926 roku płótno prezentowano na wystawie we lwowskim Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych we Lwowie. Od tamtej pory ślad po nim się urwał. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego spekulowało, że w latach 50. pracę bezprawnie wywieziono z Polski.

Dzieła mistrza współczesnego street artu w Krakowie. Koniecznie odwiedźcie Muzeum Banksy’ego!

Z rąk do rąk

Nowy rozdział tej historii nieoczekiwanie rozpoczął się w 2021 roku. To właśnie wtedy Rzeczywistość znaleziono w prywatnej kolekcji polsko-niemieckiej sztuki. Jej właściciel utrzymywał, że odziedziczył ją po swojej babci. Kobieta w latach 50. wzięła udział w programie repatriacyjnym. Wyjechała wówczas do Niemiec wraz ze swoim dobytkiem, w tym z cennym płótnem. Rok później sprzedażą dzieła za zgodą mężczyzny zajął się dom aukcyjny DESA Unicum.

Rzeczywistość kosztowała 20,4 mln złotych (17 mln ceny zasadniczej + 3,4 mln opłaty aukcyjnej), bijąc rekord najwyższej ceny za polską pracę. Dopięcie transakcji nie było jednak tak proste, bo wspomniane MKiDN zgłosiło wniosek do prokuratury dotyczący wcześniejszego bezprawnego przetrzymywania dzieła. Półtora roku później śledztwo umorzono, a okaz ponownie trafił pod młotek.

Zobacz również
puszka piwa

Najdroższy polski obraz sprzedany na rodzimej aukcji to Rzeczywistość Jacka Malczewskiego

Najdroższy polski obraz. Część większego trendu

Organizacją aukcji znów zajęła się DESA Unicum. Perturbacje związane z poprzednią licytacją z pewnością zaostrzyły apetyt kolekcjonerów. Nowa cena Rzeczywistości okazała się bowiem jeszcze wyższa i wyniosła aż 22,2 mln złotych. Malczewski pobił więc rekord należącego do samego siebie, z czego bardzo cieszą się koordynatorzy sprzedaży. Ich zdaniem zdarzenie potwierdza, że sztuka nad Wisłą i żyje i ma się bardzo dobrze. – Ta aukcja to nie tylko sukces finansowy, ale przede wszystkim potwierdzenie, że polski rynek sztuki jest dojrzały i może funkcjonować na równi z najważniejszymi rynkami europejskimi. Od lat budujemy jego fundamenty, konsekwentnie podnosząc poprzeczkę i wprowadzając najwyższe standardy – przekonuje Agata Szkup, historyczka sztuki i prezeska zarządu DESA Unicum.

Przy okazji warto odnotować, że cała aukcja Jacek Malczewski i jego epoka, w ramach której sprzedano Rzeczywistość, cieszyła się dużym zainteresowaniem. Autoportet dantejski Malczewskiego kosztował na niej 1,4 mln złotych, Widok z ogrodu willi Carlotta w Tremezzo Józefa Mehoffera – 660 tysięcy złotych, a Wazon z białymi różyczkami Władysława Ślewińskiego – pół miliona złotych.

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony