Czytasz teraz
NewJeans dąży do sprawiedliwości. Chce konfrontacji z youtube’owymi hejterami
Muzyka

NewJeans dąży do sprawiedliwości. Chce konfrontacji z youtube’owymi hejterami

NewJeans BTS

NewJeans zabiega o ujawnienie tożsamości użytkownika platformy YouTube, aby móc wszcząć przeciwko niemu postępowanie w Korei Południowej.

NewJeans: kto stoi za seansami nienawiści?

Zespół NewJeans podjął kroki prawne wobec użytkownika YouTube’a, którego oskarża o publikację fałszywych i zniesławiających filmów na temat członkiń. Jego wniosek, złożony pod koniec marca, nastąpił po złożeniu skargi w Korei Południowej. Władze napotkały jednak trudności w dalszym prowadzeniu sprawy z powodu anonimowości hejtera. Pomimo prób uzyskania informacji od Google’a w sposób nieformalny, wysiłki okazały się daremne.

Zgodnie z dokumentami sądowymi youtuber działa pod pseudonimem @Middle7 i stworzył 33 filmy o NewJeans. Konto ma prawie 13 tysięcy subskrybentów, a produkcje mają niemal 14 milionów wyświetleń. Według prawników twórca użył obraźliwych słów i szyderstw, co może wyczerpywać znamiona zniesławienia. Anonimowość w internecie często sprzyja nienawiści, ale elastyczne prawo o zniesławieniu w Korei Południowej umożliwia grupie podjęcie działań prawnych.

Męskie grupy k-popowe są mniej cenione? Yeonjun zdiagnozował branżę

Nie tacy anonimowi

Podobne przypadki nie są dla NewJeans nowością. Udowadnia to historia podobnych postępowań prawnych oraz oświadczeń w celu ochrony prywatności członków w mediach społecznościowych. Dostępność międzynarodowych platform, takich jak YouTube, skłoniła hejterów do ich wykorzystania. Zakładają oni bowiem, że w ich funkcjonowanie jest wpisana bezkarność.

Zobacz również

W zeszłym roku przedstawiciel prawny grupy k-popowej IVE wystąpił do sądów amerykańskich o ujawnienie tożsamości youtubera oskarżonego o rozpowszechnianie fałszywych informacji o jednej z członkiń zespołu. W rezultacie doprowadziło to do udanego procesu cywilnego w Korei Południowej.

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony