Ozzy Osbourne sprzedaje DNA w napojach. Chce być sklonowany
Ozzy Osbourne myśli powoli o przyszłości i spisuje nietypowy testament, zostawiając DNA na puszkach. Nabywcy będą mogli kiedyś muzyka… sklonować, jeśli tylko nauka na to pozwoli.
Anegdot z życia ma wiele. Teraz chce wyprodukować nietypowy merch
Ozzy Osbourne to kopalnia przedziwnych historii. Raz muzyk został aresztowany w San Antonio za oddanie moczu na pomnik przy Alamo, będąc przebranym w sukienkę żony. Ta ukryła jego ubrania, żeby powstrzymać go przed wychodzeniem z hotelu. Innym razem, ubrany tylko w szlafrok i kalosze, strzelał do kurnika. Miał też na koncie incydent z klimatyzacją. Myśląc, że uruchamia chłodzenie, włączył alarm, co skutkowało przyjazdem policji, której z pewnością nie spodobałaby się ilość narkotyków, jaką trzymał w domu.
Myślicie pewnie, że z wiekiem liczba kuriozalnych pomysłów powinna spadać. Nic bardziej mylnego. 76-letni Ozzy Osbourne postanowił właśnie podzielić się z fanami kawałkiem DNA. W tym celu sprzeda puszki po napojach, które wypił. Wszystko po to, aby ktoś mógł go sklonować.
Sharon Osbourne o przyszłości koncertów Black Sabbath: Technologia wciąż się rozwija
Ozzy Osbourne: DNA i marzenia o klonie. Uda się to dzięki mrożonej herbacie?
To chyba najbardziej absurdalny pomysł merchu, na jaki można wpaść. Lider Black Sabbath nawiązał współpracę z firmą Liquid Death – ta produkuje wodę i herbatę na zimno, a następnie ubiera je w ekstremalny razor-look, przypominający napoje energetyczne czy piwo. Ozzy najpierw wypił 10 puszek Liquid Death Iced Tea, które następnie zapieczętowano. Celem było zachowanie DNA do późniejszego sklonowania, gdy pozwoli na to technologia.
Chcecie sprawić sobie taką pamiątkę? Spieszymy z dwiema informacjami. Puszek jest tylko 10 i każda sprzedawana jest za 450 dolarów, czyli około 1670 zł. Niestety wszystkie już wyszły i nie zapowiada się, żeby powstało ich więcej. Jeśli jednak jesteście bardzo zdesperowani i mocno zależy wam na zdobyciu DNA, to Osbourne wystąpi 5 lipca na pożegnalnym koncercie Back To The Beginning w Wielkiej Brytanii. Może uda się wam złapać na przykład włosa z cebulką.
Co ciekawe, Książę Ciemności już raz został nazwany genetycznym mutantem. Wykazały to badania przeprowadzone przez firmę badawczą Knome w 2010 roku, które analizowały DNA wokalisty Black Sabbath. Chodziło o próbę zrozumienia, jak przetrwał on dekady intensywnego nadużywania alkoholu i narkotyków. Wyniki ujawniły unikalną mutację genetyczną, która może tłumaczyć jego niezwykłą odporność na substancje uzależniające. Szerzej badania opisał w swojej książce Pleased to Meet Me: Genes, Germs, and the Curious Forces That Make Us Who We Are naukowiec Bill Sullivan.
