Szefowa działu kreatywnego Going. Piszę i rozmawiam o książkach, feminizmie…
Jeden ze stołecznych faworytów – Regina Bar – otworzył w sobotę dodatkową lokalizację. My już byliśmy, a Wy?
Końcówka sierpnia to idealny moment, by czerpać przyjemność z ogródkowych opcji restauracyjnych i barowych. Kameralna przestrzeń Regina Bar w nowej lokalizacji – na tyłach konceptu Mysia 3 (mieszczą się tam również COS, Muji, Balagan czy Leica Gallery) – aż się prosi o radosne posiadówki.
Kochasz Warszawę? Oddaj na nią głos w konkursie European Best Destinations
Wnętrze utrzymane jest w delikatnych pastelowych kolorach. Na zewnątrz czekają dodatkowe miejsca siedzące w ustronnym ogródku. Mimo, iż bar znajduje się w samym centrum Warszawy – tuż przy rondzie de Gaulle’a – łatwo zapomnieć o bliskości tętniącego energią miasta. Hałas? Jaki hałas? W Reginie czeka na nas cisza, spokój…
… i pyszne jedzenie
Menu składa się z klasyków, które znacie z Koszykowej 1 i nowości stworzonych specjalnie z myślą o drugiej lokalizacji. Póki co skupiłam się na testowaniu pizzy (zwanej również kanapką lub focaccią – używajcie nazwy, którą wolicie). Spód z mąki pszenno-żytniej jest bazą dla rozmaitych kombinacji toppingów. Na ten moment moim osobistym hitem jest straciatella, brzoskwinia, miód i tymianek – smakuje jak wakacje.
Do jedzenia polecam zamówić lemoniadę różaną lub cold brew. W przyszłości będzie też kawa na ciepło, gdyż lada dzień zacznie działać ekspres do kawy. W menu czekają też drinki na whiskey, rumie lub dżinie w trzech wariantach „długości”, czyli w miseczce, kieliszku lub szklance. Pijcie jak lubicie.
Na deser zamawiam rozkoszne Red Velvet Cake. Dobre, takie nie za słodkie. W menu czekają też lody, maślane ciasteczka z marmoladą figową i Lemon Pound Cake. Jest z czego wybierać (w razie potrzeby można je zgarnąć na wynos).
Codziennie od 10 do 12 zjecie tu również śniadania – szczególnie kusząco wyglądają jajka sadzone z truflami i focaccią. Trzeba będzie wrócić!
Jeśli chodzi o ceny, kawałki pizzy kosztują o 14 do 18 zł. Śniadaniowe congee z jajkiem i szczypiorkiem to 12 zł, a wspomniane jajka truflowe to 24 zł. Klasyki Reginy znajdziecie w cenach od 22 zł (spring rolls z kalarepą i grzybami) do wołowiny z chilli i brokułami za 39 zł.
Lubicie ostrygi? To chodźcie tu
Szefowa działu kreatywnego Going. Piszę i rozmawiam o książkach, feminizmie i różnych formach kultury. Prowadzę audycję / podcast Orbita Literacka. Prywatnie psia mama.