SaMa stawia granice w nowym singlu. Czy to będzie hit?
Po występie w The Voice of Poland młoda wokalistka idzie za ciosem, nie przejmując się nieuzasadnioną decyzją trenerów. Opublikowała kolejny singiel.
SaMa wyraża uczucia w energetycznym kawałku
Kiedy w 2022 roku Magdalena Sałata pojawiła się na przesłuchaniach w ciemno do jednego z najpopularniejszych muzycznych programów w Polsce, wszyscy myśleli, że jej droga potoczy się w inny sposób. Większa część publiczności była pozytywnie zaskoczona wstępem Magdy i wróżyła jej świetlaną przyszłość w programie. Niestety okazało się, że ówcześni trenerzy mieli dla młodej wokalistki inne plany i żaden z członków jury nie przyjął jej do swojej drużyny. Sytuacja spotkała się z niezadowoleniem odbiorców, którzy zgłaszali swój sprzeciw, komentując negatywnie zachowanie trenerów.
Okazuje się jednak, że krótka telewizyjna przygoda stała się dla artystki przepustką do tworzenia własnej muzyki. SaMa właśnie opublikowała swój kolejny singiel zatytułowany Nie ze mną, w którym opowiada o stawianiu granic i wyrażaniu własnych uczuć. W kawałku wokalistka podkreśla, że tworzenie własnych zasad jest najlepszym dbaniem o siebie, a wyraźne granice pozwalają zachować komfort psychiczny.
Utwór został stworzony przy współpracy z Jeremim Siejką, czyli producentem zajmującym się tworzeniem muzyki dla młodego pokolenia. Podczas pisania tekstu SaMa mogła liczyć na pomoc Anastazji Maciąg i Patrycji Wolskiej, które wraz z wokalistką stworzyły warstwę liryczną.
Z jednej strony Mac Miller, z drugiej – Max Korzh. Arne o sobie
Skrywany talent muzyczny
Zanim SaMa zdecydowała się na pokazanie światu w The Voice, nawet bliscy nie zdawali sobie sprawy z jej muzycznego potencjału. Przez lata Magda skrywała swoją pasję do śpiewania i ukrywała to nawet przed rodziną.
Debiut sceniczny przyniósł SaMej nie tylko zachwyt ze strony rodziny, ale również uwagę osób z branży, które umożliwiły jej wyrażanie siebie poprzez publikowanie własnej muzyki. Pierwszy singiel artystki zatytułowany Czerń i biel ukazał się 25 stycznia minionego roku, czyli cztery miesiące po ujawnieniu potencjału w telewizyjnym show.
