Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru…
Na początku roku Solar opublikował mocny, emocjonalny klip rozliczający samego autora z problemami i rozterkami związanymi z wytwórnią SBM. Brakowało tam jednak jednego fragmentu. Wreszcie został uzupełniony. Raper oficjalnie żegna Matę.
Stało się, Solar żegna również Matę w swoim singlu o tytule Nigdy więcej 2022. W zeszłym roku krążyło mnóstwo plotek o sporach wewnątrz SBM Label. Gdy Jan-Rapowanie odszedł z labelu, pogłoski o kolejnych odejściach szybko eskalowały. Jak dzisiaj wiemy, wiele z nich się potwierdziło; wytwórnię opuścili Bedoes wraz z 2115 oraz Beteo.
Regularnie napływały nowe sygnały sugerujące, że SBM, często określane mianem rodziny, jest na skraju rozpadu. Solar po długim okresie ciszy postanowił wreszcie podsumować to wszystko, komentując zamieszanie wokół labelu w swojej piosence. Ponadto poruszył wiele kwestii o charakterze osobistym. Więcej o tym singlu napisaliśmy tutaj.
W tekście ewidentnie brakowało jednak jednego słowa. W wersie Odejście Janka i (…) pożegnanie z Beteem widniała wyraźna przerwa sugerująca, że powinna tam znajdować się jeszcze jedna ksywka. Wielu fanów spekulowało, o kogo może chodzić. Pseudonim Maty pasował tam jak ulał, zarówno pod względem sylab, jak i rymu. W końcu na tegorocznym SBM FFestivalu Matczak oficjalnie pożegnał wytwórnię-matkę. Po tym na streamingi wleciała zaktualizowana wersja piosenki, w której Solar żegna również Matę. Wreszcie możemy usłyszeć utwór w pełnej okazałości. Dokonała się też historia. Jeden z najpopularniejszych raperów młodego pokolenia odchodzi z największej polskiej wytwórni.
Więcej o polskim rapie przeczytacie tutaj
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru internetowego - i tak powstał Raportażysta. Cała ta memiczna otoczka to tylko część mojej działalności - chcę również uderzać w poważniejszą publicystykę i znajdować w rapach bardziej wartościowe treści. Ostatnimi czasy doskonale odnajduję się także w tematach przyrodniczych i ekologicznych.