Stephen King wybrał najstraszniejszy horror w historii
Mogłoby się wydawać, że Stephen King wybierze ulubiony horror w sekundę. Okazuje się jednak, że pisarz zastanawiał się nad tym dłuższy czas.
Nieoczywista decyzja
Co jest w stanie przerazić człowieka, który swoim słowem potrafi wzbudzać ogromny strach w czytelnikach? W jednym z najnowszych esejów Stephen King zdradził, że hasło pt. ulubiony horror chodzi za nim od dawna, a nad rozmyślaniem spędził o wiele więcej czasu, niż powinien. Na szczęście rozterki dobiegły końca.
Początkowo autor jednych z najbardziej cenionych powieści grozy zaznaczył, że jego zdaniem pojęcie strachu zmienia się wraz z wiekiem, ponieważ, kiedy miał 16 lat najlepszym horrorem był dla niego film Nawiedzony dom z 1963 roku. Następnie King cenił sobie produkcję Blair Witch Project, a za najbardziej przerażające uważał ostatnie 35 sekund tego filmu. Ostatecznie pisarz postanowił wyróżnić horror Noc żywych trupów w reżyserii George’a A. Romero.
Naukowcy przedstawili najstraszniejsze horrory. Król jest jeden
Stephen King: ten horror to niskobudżetowe arcydzieło
Amerykański pisarz postanowił uargumentować nieoczywisty wybór. W końcu Noc żywych trupów nie jest hollywoodzkim hitem stworzonym przy pomocy wielkiego budżetu. Zdaniem Kinga dzięki temu jest w stanie przerazić, ponieważ gdy brakuje wielkich efektów specjalnych, to jedynym narzędziem jest wprowadzenie klimatu i atmosfery grozy.
Autor dodał, że z biegiem lat sposób nakręcenia oraz średnie umiejętności aktorów sprawiły, iż ten film stał się lekkim żartem. Mimo wszystko to, w jaki sposób Noc żywych trupów przeraziła go po raz pierwszy, na zawsze zostanie w jego głowie majstersztykiem.