Dre, Snoop, Eminem, Kendrick Lamar – RAP zwyciężył na Super Bowl
Kocham muzyczkę, filmy i NBA. Znam zdecydowanie zbyt dużo polskich…
Zadziała się historia. Dr. Dre z pomocą Mary J. Blige, Eminema, Snoopa, Kendricka i 50 Centa roznieśli Super Bowl Show.
Rok temu pisałem o tym, że rap wyparł wszystkie inne gatunki muzyczne. Jednym z argumentów, które użyłem, był fakt, że rap znalazł także swoje honorowe miejsce na scenie największego sportowego wydarzenia w USA, jakim jest Super Bowl.
Trudno było jednak przewidzieć, że zaledwie rok później wydarzy się to, co właśnie miało miejsce.
Zaproszenie Dr. Dre w asyście Snoopa, Eminema, Kendricka to hołd dla postaci, która dla rapu jest praktycznie tym, kim MJ był dla NBA. Można żartować, że ten występ to typowy boomer rap starter pack, ale darujmy. Kiedy dziś rano odpaliłem ten filmik, byłem gotowy na potężne sentymentalne uderzenie, ale jego siła i tak mnie zaskoczyła. Po polikach popłynęły łezki ekscytacji. Pozostałości dzieciaka, który ślęczał przed telewizorem wyczekując kawałków Eminema na Vivie, przejęły na moment kontrolę nad teraźniejszym ja.
Ckliwy sentyment to nie jedyny powód wzruszenia. Historia Dre i jego współpracowników to średniowieczna opowieść o jedności, lojalności i braterstwie. Snoop, Tupac i Dre napędzali rapowy wózek unikając przy tym większych konfliktów i kłótni. Kiedy przyszła pora na wzmocnienia i pomoc weteranom, na ochotnika zgłosił się Eminem, który dostał wsparcie od reszty reprezentantów Compton. Ten następnie wyciągnął pomocną dłoń w stronę 50 Centa. Wspinający się po szczebelkach swojej muzycznej kariery Kendrick od zawsze podkreślał, jak ogromnym szacunkiem darzy Dre. Wielokrotnie zaznaczał też w wywiadach, że Eminem jest jednym z najlepszych MC’s ever.
W 2011 to właśnie Kendrick Lamar otrzymał pochodnię od Game’a i Snoopa. Tym samym rozpoczął misję reprezentowania Compton i brzmienia, które od lat szlifował Dre i jego ekipa. Dziś jest najważniejszą rapową postacią na scenie. Czy byłby nią, gdyby nie dostał wsparcia od legend i nie funkcjonował w tym perfekcyjnym ekosystemie? Prawdopodobnie tak, ale ta historia nie byłaby wtedy aż tak epicka. Występ na Super Bowl to magiczne jej zwieńczenie. Jak cringowo by to nie brzmiało – to zwycięstwo hip hopu na jednej z największych scen.
HISTORIA POLSKIEGO RAPU NA ŻYWO – JIMEK, MOLESTA, GRAMMATIK, O.S.T.R.
Kocham muzyczkę, filmy i NBA. Znam zdecydowanie zbyt dużo polskich rapowych wersów i sposobów na przejście Dark Souls.