Czytasz teraz
16. Tattoofest już za chwilę. Kraków będzie wydziarany jak nigdy!
Kultura

16. Tattoofest już za chwilę. Kraków będzie wydziarany jak nigdy!

5000 przestrzeni wystawienniczej, 500 artystów z 40 krajów i dwa dni zabawy. Będą konkursy, spotkania z gośćmi i wystawy. O tym wszystkim najlepiej przekonać się na własnej skórze.

Robicie coś w dniach 10-11 czerwca? Jeśli nie, mamy dla Was całkiem kuszącą propozycję. Nawet jeśli tak, powinniście poważnie zastanowić się nad zmianą planów. Odbywający się wtedy Tattoofest to wydarzenie, które zainteresuje nie tylko entuzjastów dziar. Imprezą już po raz szesnasty zawładną dobra energia, wolność wyrażania siebie i kreatywność.

Realizm kontra abstrakcja

Oczywiście, na pierwszym miejscu wciąż stoją tu tatuatorzy i tatuatorki. Na obszernej liście w tym roku figuruje aż 500 nazwisk z 40 różnych krajów. Każdy z nich wyróżnia się autorskim, charakterystycznym stylem. Niektórzy stawiają na wielobarwne, psychodeliczne motywy, od których trudno oderwać wzrok. Inni stawiają na geometrię, postaci z popkultury albo przyozdabiają skórę minimalistycznymi motywami. Zaproponują własne projekty, ale chętnie otworzą się też na sugestie uczestników konwentu. W końcu tatuaż to bardzo intymna, niezbywalna (przynajmniej z definicji) i spersonalizowana rzecz.

Doświadczeni twórcy otworzą swoje podwoje przed wszystkimi zainteresowanymi. Jednocześnie na scenie głównej wezmą udział w konkursie wyłaniającym najlepszych z najlepszych. Tym razem staną szranki w aż dziewięciu kategoriach. Oldschool, tatuaże neo-tradycyjne, graficzne, a może bardziej realistyczne? Do wyboru, do koloru. Prace oceni jury złożone z profesjonalistów, które weźmie pod uwagę wykonanie techniczne oraz zgodność z sugerowaną estetyką. Czujemy w kościach, że rywalizacja będzie bardzo zacięta!

Tattoofest 2023. Miejsce pełne inspiracji

Mocnym atutem Tattoofest znów okażą się wydarzenia towarzyszące. Szczególnie ciekawi nas Strefa Dialogu, która ostatnio zaliczyła entuzjastycznie przyjęty debiut. Zaproszeni tam goście wspólnie zastanowią się nad tym, jak w XXI wieku powinniśmy rozmawiać o tatuażach. Ich związki z… fizyką kwantową spróbuje ustalić Andrzej Dragan, naukowiec i fotograf. Łukasz Orbitowski, autor powieści Inna dusza i Kult, zastanowi się nad popkulturowo-społecznym wymiarem fenomenu. Dziennikarka Aleksandra Gałka-Reczko opowie o tatuażach polinezyjskich, a o antropologiczne podłoże jej rozważań zadba Lars Krutak.

Zobacz również
włochy pływające muzeum

Dziary to styl życia – powie to każdy, kto zetknął się ze społecznością entuzjastów zdobienia sobie skóry. Wiele mówią o tym dodatkowe, rozmaite atrakcje. SLASH97, Ironski i Koza.ona, czyli trzech grafficiarzy, w trakcie konwentu zajmie się jedną za ścian. Krakowska fundacja Muzeum Komiksu zaprezentuje pięknie ilustrowane albumy i publikacje. Na jej stoisko zawitają także rysownicy, którzy podpowiedzą, jak tworzyć zapadające w pamięć postacie i komponować zgrabne kadry. U piercerów przekujecie uszy i zaopatrzycie się w biżuterię wysokiej próby, zaś w strefie 90. dowiecie się, jak wyglądały początki tatuaży nad Wisłą. Sięgającą do nostalgii sekcję podzielono na trzy części, w tym warsztatową oraz wystawową.

Jakiej atmosfery zasmakujecie na Tattoofest 2023? Powyższy vlog może rozjaśnić Wasze wątpliwości!

Co jeszcze przygotował dla Was Tattoofest? Nie zabraknie okazji do spotkania z fizjoterapeutami, pokazów modowych oraz bogatej oferty gastronomicznej, przy której odpoczniecie ze znajomymi. Gdyby streścić to wszystko jednym zdaniem – w EXPO Kraków po prostu spędzicie czas w miły i urozmaicony sposób. Nawet się nie zorientujecie, kiedy wybije znana z memów niedziela wieczur. Więcej szczegółów dotyczących wydarzenia znajdziecie na oficjalnej stronie internetowej konwentu. Po wejściówki, których liczba topnieje w mgnieniu oka, zapraszamy zaś poniżej.

Bilety na Tattoofest 2023 znajdziecie w Going.!

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony