Tauron Nowa Muzyka w przyszłym roku wkracza w pełnoletność. A wiadomo, 18. urodziny trzeba świętować z przytupem i tak stanie się w tym przypadku. Katowicki festiwal ogłasza pierwszych pięciu wykonawców, a jednocześnie wprowadza do sprzedaży nową pulę biletów.
Powoli zbliża się czas, w którym warto zacząć planować letnie wojaże koncertowe. Worek z zapowiedziami występów zagranicznych artystów jako pierwszy rozwiązała marka More Music Agency. Organizowany przez nią Tauron Nowa Muzyka tradycyjnie potrwa cztery dni i odbędzie się w dniach 8-11 czerwca 2023 roku. Wydarzenie rozpocznie uroczysty koncert w gmachu NOSPR-u, a zakończy tzw. Fajrant. Ta druga to bezpłatna impreza organizowana na świeżym powietrzu, która zwieńczy dwie noce intensywnych wrażeń.
W poszukiwaniu nowości…
Włodarze festiwalu każdorazowo uwzględniają w programie artystów reprezentujących to, co w muzyce najświeższe i najbardziej nieszablonowe. Dominuje przede wszystkim elektronika – i ta nadająca się do tańczenia, i ta skłaniająca do kontemplacji. Line-upy kryją jednak równie dużo niespodzianek dla miłośników jazzu, awangardy czy niebanalnego popu. W ostatnich latach Tauron bardziej otworzył się też na rap z Polski i zagranicy. Tym samym dla wielu słuchaczy pozostaje eklektyczną skarbnicą nowych brzmień.
Mamy bilety na Tauron Nowa Muzyka 2022!
…i nie zapominając o legendach
Kilka miesięcy temu w katowickiej Strefie Kultury zagrali m.in. Moderat, The Bug, Andy Stott, The Field oraz Rival Consoles. Nie mniej emocjonująco powinno być tym razem. Jedną z ogłoszonych właśnie gwiazd 18. edycji festiwalu jest zespół, który ukształtował historię współczesnej muzyki elektronicznej. Utorował drogę do rozwoju ambientu, krautrocka i new age’u. Dziś istniejące od 1967 roku Tangerine Dream nie gra już w oryginalnym składzie. Kontynuatorzy – Thorsten Quaeschning, Hoshiko Yamane i Paul Frick – nie zapominają jednak o bogatym, syntezatorowym dorobku formacji. W tym roku wydali entuzjastycznie przyjęty album Raum, na którym w elegancki sposób składają hołd tradycji i uzupełniają ją własnymi pomysłami.
Równie mocno czekamy na koncert ikony współczesnego ambientu. Mowa o Williamie Basinskim, autorze kultowego albumu The Disintegration Loops z 2002 i 2003 roku. Amerykanin niestrudzenie bada za pomocą muzyki przemijalność czasu, wspomnień i pamięci. Oprócz nagrywania solowych płyt tworzy muzykę do filmów, instalacji artystycznych i oper. Podobnie jak Tangerine Dream, Basinski również zaprezentował niedawno kolejny krążek. Na …On Reflection połączył siły z Brytyjczykiem Jankiem Schaeferem.
Kto jeszcze na Tauronie?
O jazz w Katowicach zadba wielokrotnie nagradzany tubista i kompozytor, Theon Cross. Szersza publiczność może kojarzyć go z występów z kolektywem Sons of Kemet. Współpracował także m.in. z Jonem Batiste, Makayą McCraven i Lafawndah. Na Śląsku zagra swój solowy materiał, w którym kipiąca ze wszystkich stron energia zderza się z przemyślaną melodyką. Hip-hopowe oblicze Taurona odsłoni za to członek składów Super Chron Flight Brothers i Armand Hammer, Billy Woods. Dwa tegoroczne albumy – Church i Aethiopes – to popis jego intertekstualnej nawijki w akompaniamencie nieoczywistych beatów.
Zapomnieliśmy o elektronice? Nic bardziej mylnego. W Strefie Kultury z pewnością wystąpi wielu cenionych producentów i DJ-ów. Ich szeroką listę otwiera reprezentant renomowanej wytwórni Ninja Tune, Romare. Znakiem rozpoznawczym Archiego Fairhursta są rozbudowane kolaże dźwiękowe, rozpięte pomiędzy house’em, jazzem a ilustracyjną elektroniką.
Przypominamy jeden z setów londyńczyka i nadmieniamy, że bilety na przyszłorocznego Taurona zakupicie za pośrednictwem platformy Going. Do sprzedaży weszła właśnie pula dwudniowych karnetów w promocyjnej cenie 249 zł. Nie czekajcie!
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach „newonce", „NOIZZ", „Czasopisma Ekrany", „Magazynu Kontakt", „Gazety Magnetofonowej" czy „Papaya.Rocks". Mieszka i pracuje w Warszawie.