Czytasz
To się dzieje naprawdę IRL! Oto najlepsze momenty płyty Bambi

To się dzieje naprawdę IRL! Oto najlepsze momenty płyty Bambi

Bambi IRL

IRL Bambi to najbardziej wyczekiwany kobiecy debiut w polskim rapie tego roku. Jak brzmi on in real life i czy raperka sprostała kolosalnemu hype’owi?

Wszystko zaczęło się jeszcze w tym roku, gdy Bambi wydała singiel IRL. Pierwszy utwór wypuszczony przez raperkę pod szyldem Baila Ella Records przebił wszelkie oczekiwania i rozpoczął jedną z najszybszych karier w historii polskiego rapu. Podopieczna Young Leosi szybko prześcignęła swoją mistrzynię i w ciągu paru tygodni hype z zerowego urósł do monstrualnych rozmiarów.

Kolejne single umacniały jej pozycję damskiej rookie roku. W końcu dotarliśmy do tego momentu: premierę ma album MC, którą rok temu ledwo kojarzono, a dziś ma sold out w preorderze.

Emancypacja: ✔️

Po klimatycznym intrze od razu zostajemy zaatakowani topowym numerem pod względem merytorycznym. ZA DUŻO W SZYJĘ spełnia funkcję, której rzeczywiście, można rzec, oczekuje się od raperki w 2023 roku. Jest to swego rodzaju element emancypacyjny, który podkreśla i reprezentuje gniew i oburzenie milionów mieszkanek naszego kraju.

Bambi pokazuje tutaj pazur i uzewnętrznia swój bunt. Celem stała się jedna z najbardziej kontrowersyjnych wypowiedzi jeszcze aktualnego wicepremiera naszego kraju o słynnym dawaniu w szyję przez młode Polki. Tak jak widzimy słuszność w sensownie napisanych protest songach męskiej części sceny, tak jak najbardziej powinniśmy doceniać to, co autorka zrobiła na tym utworze.

Klubówa z Leosią: ✔️

Było merytorycznie, to pora odpiąć wroty. Na płycie wylądowało również to, czego można było najbardziej oczekiwać od debiutantki Baila Ella Records: klubowy hit z szefową wytwórni. Każdy, kto w Bambi widzi przedłużenie leosiowej formuły, zostanie zaspokojony w 100%. Chemia między artystkami jest niewątpliwa, a NIE OTWIERAJ DRZWI jest tylko potwierdzeniem, że ich wspólna płyta będzie zbiorem bangerów.

Bambi IRL

Follow-upy do follow-upów ✔️

Bambi wykazuje się na swoim debiucie bardzo szeroką znajomością wszelkich smaczków, memów i motywów związanych z ogólnie pojmowaną raposferą. Od oczywistych gier słownych takich jak nazywanie się psem Białasa:

(Myśli, że mam w domu klamę albo kilo ganji?
Nie, mam maltańczyka, co się wabi Bambi
)

~ Białas

Są też o wiele głębsze i bardziej hermetyczne odniesienia jak wspomnienie Andrzeja Dybca w BIG BIG GIRL. Raperka swoim tekstami i zaczepkami chce podkreślić, że jest w pełni świadomą członkinią rapowego świata. Wszystkie zabiegi tego typu dodają jej autentyczności i pomagają wpasować artystkę w świat, w który właśnie wjechała z buta.

Sprawdź też
bambi eryk moczko

Skill Bambi: Obecny IRL ✔️

Bambi pokazuje, że potrafi zrobić agresywne przyspieszenie i pobawić się swoim flow. Czuć też w jej zwrotkach bardzo dużą i świadomą kontrolę nad autotune’m. Raperka ma również naturalny talent do pisania chwytliwych refrenów i nierzadko z tego korzysta. Jest to pełnoprawny, uprawiany w zaawansowany sposób newschool na miarę 2023 roku zakrawający wręcz o hyperpop.

Nasza refleksja: chcemy więcej!

Czy ta płyta to tylko zbiór trapowych bangerów? Niekoniecznie, choć oczywiście te przeważają. Jednak pomiędzy braggą i prostą zabawą słowem znajdziemy też nieco uzewnętrzniania się młodej raperki. Przemyca ona na przykład między wierszami swoje problemy z samotnością. Porusza również wcześniej wspominane problemy ze złym traktowaniem kobiet w opinii publicznej czy przytacza życiowe problemy znajomych.

Czuć w tym wszystkim potencjał do tworzenia szerszych i bardziej ambitnych rozkmin. Debiut Bambi otwiera furtkę do pójścia dalej z liryką jako nośnikiem głębszych emocji i odczuć. Czy jednak raperka pójdzie w tę stronę? Możemy jedynie gdybać ze świadomością, że naprawdę jest w stanie to zrobić dobrze.

Przeczytajcie więcej o nowościach w polskim rapie tutaj!

Copyright © Going. 2021 • Wszelkie prawa zastrzeżone