Topy TikToka: Fleetwood Mac, Gwen Stefani i stare hity, które powróciły dzięki apce
"Znaczy ogólnie to interesowania, zainteresowania to dyskoteki, chłopaki i ogólnie…
Kto by się spodziewał, że w 2021 roku amerykańskie nastolatki będą się prężyć i pokazywać bicepsy w rytm Rasputina Boney M? No chyba nikt. I właśnie dlatego kocham TikToka.
Czasami zdarza się tak, że piosenki rozprzestrzeniające się w szalonym tempie po TikToku są dużo starsze od osób wykorzystujących je w swoich filmikach. Być może dla młodszych pokoleń spędzających miłe chwile z aplikacją to po prostu kolejne viralowe kawałki, ale dla wapniaków (jestem 98 i w warunkach TikTokowych zdecydowanie się do nich zaliczam) to coś znacznie więcej.
Słysząc na przykład SexyBack Justina Timberlake’a, przed oczami pojawia mi się oglądanie teledysków na VIVIE, nażelowane włosy na szkolnej dyskotece i pierwsze piosenki pobrane z Wrzuty.pl na Nokie 5200. Co rusz popularne stają się też kawałki, które gościły „na baletach” naszych rodziców, albo podczas dancingów naszych dziadków. Nie ma innego wyjścia – czas przyjrzeć się starym hitom, które zostały wyciągnięte z muzycznych odmętów, dostając przy tym drugą szansę. Z jakim skutkiem?
Boney M – Rasputin
O, zaczniemy od takiego hardcorowego przykładu! Bo kto by się spodziewał, że zachodnioniemiecka formacja z 1975 roku stanie się takim hitem w aplikacji zdominowanej przez nastolatków? Chociaż z drugiej strony, kto nie lubi Boney M, niech pierwszy rzuci kamieniem. 4,5 miliona filmów z użyciem Rasputina doskonale obrazuje ten szał.
Justin Timberlake – SexyBack
Przebój Timberlake’a powrócił wraz z nowym tanecznym trendem, który nie był jakoś szczególnie oryginalny. Wszystko zmieniło się, gdy swoją wersję czelendżu wrzuciła grupa kolorowych osób ze Szwecji . Nie trzeba było długo czekać, by zarówno ich video, jak i pojawiające się jeden po drugim duety, rozeszły się po całym TikToku. Styczeń bez dwóch zdań należał do nich, a liczby mówią same za siebie: filmik obejrzano ponad 55 milionów razy i zyskał on 7,5 miliona polubień.
Fleetwood Mac – Dreams
Kawałek Fleetwood Mac ukazał się w 1977 roku, przez tydzień był na szczycie notowania Billboard HOT 100, a ponad czterdzieści lat później ponownie usłyszał o nim cały świat. A to za sprawą jadącego na desce i popijającego sok żurawinowy typka. Video, które zapostował na TikToku we wrześniu ubiegłego roku, to chill & utopia w najczystszej postaci, którą obejrzano już ponad 80 milionów razy. Wspominaliśmy o nim z resztą przy okazji poprzedniego tekstu o TikTokowych hitach.
Gwen Stefani – Rich Girl
To, że piosenki Gwen Stefani się nie starzeją, nie jest żadną nowością. Nie jestem pewny, czy wielu z Was odpala je wracając autobusem z pracy do domu, ale na pewno jest to stały element domowych przyjęć, które to (cytując klasyka) bywają funky. Pamiętaj: nie wiesz jaki kawałek puścić, włącz coś od Gwen. Warto wspomnieć, że gwiazda sama aktywnie korzysta z aplikacji i regularnie wrzuca swoje filmiki.
Run DMC – Tricky
Singiel wydany został w 1986 roku zdaje test na nieśmiertelność. Na TikToku użyto go już do pięciu milionów filmów, głównie w ramach bekowego czelendżu (poniżej kompilacja dla tych, co nie widzieli), a boomerzy w komentarzach na YouTubie szkalują tańczących nastolatków, podkreślając przy tym, że znali przebój Run DMC jeszcze przed TikTokiem. Czyli wszystko według starych jak świat zasad.
Kardinal Offishall ft. Akon – Dangerous
Fajny trend, co to pokazuje, że jak się umyjesz, założysz szkła kontaktowe i jakiś fajny ciuch, to z automatu możesz stać się dangerous girl. Kawałek jest natomiast tak uniwersalny i udany, że pasuje do wielu treści, dlatego w poniższej kompilacji przygotujcie się np. na przepis na TikTokowy makaron z serem feta (próbowałem i tbh nic specjalnego)
>center>
Simple Plan – I’m Just A Kid
Gitarowy kawałek z 2002 roku siadł idealnie do nostalgicznych filmów, które na przestrzeni ostatnich lat stały się chyba ulubioną zabawą dorosłych. Chodzi oczywiście o odtwarzanie starych zdjęć, na widok których „aww” nie zajęczy chyba tylko człowiek, co wstydu nie ma. I duszy. W zabawie udział wziął m.in. Usher, Will Smith i 3 miliony innych użytkowników TikToka.
"Znaczy ogólnie to interesowania, zainteresowania to dyskoteki, chłopaki i ogólnie takie takie. Ale w miarę to nauka mnie najbardziej kręci i w ogóle mam nadzieję na przyszłość". Ponadto uliczne trendy, szeroko pojęty lifestyle i eksplorowanie warszawskich zakamarków. Często nie śpię, bo scrolluję TikToka.