Czy można połączyć Halloween z muzyką elektroniczną na najwyższym poziomie? Organizatorzy Trick or Beat dostrzegli potencjał w tym zestawieniu i zapraszają na taneczne gusła do Wrocławia. 28 października wystąpią tam m.in. Jeff Mills i Planetary Assault Systems.
W line-upie dolnośląskiej imprezy znalazło się ponad 30 DJ-ów z całego świata. Ich sety uzupełnią przygotowane na tę okazję wizualizacje, które będą wyświetlane na ekranie o powierzchni 100 m². Artyści wystąpią na trzech scenach, co zagwarantuje uczestnikom wydarzenia liczne nocne przebieżki w poszukiwaniu najlepszej muzyki.
Main Stage oddano w ręce polskich i zagranicznych headlinerów. Techno Stage pod kuratelą Holendrów z Vault Sessions zadedykowano miłośnikom szybszego tempa, a Chillout Stage – tym, którzy chcą trochę zwolnić. O dobór lżejszych brzmień zadbała berlińska grupa Rebellion der Träumer. – Marzenie nie musi pozostać marzeniem. Utopia nie jest mrzonką – deklarują w swoim manifeście. Przeczuwamy, że podobnym przesłaniem podzielą się we Wrocławiu.
Zdobądź bilety na Trick or Beat!
Czarodzieje w Hali Stulecia
Niekwestionowaną gwiazdą Trick or Beat można nazwać Jeffa Millsa. Amerykanin należy do panteonu minimal techno i Detroit techno. Jego znakiem rozpoznawczym od lat 80. pozostają nieprzeciętna selekcja i umiejętności DJ-skie. Za sprawą tych drugich autor szlagieru The Bells bywa określany mianem Czarodzieja. W Hali Stulecia Mills przypuszczalnie zaprezentuje swój najnowszy materiał. Jak sam tytuł albumu wskazuje, w The Universe: Galaxy 1 szuka związków pomiędzy kosmosem a mistyczną elektroniką.
Równie mocno czekamy na występ Luke’a Slatera z projektem Planetary Assault Systems. Brytyjczyk jest wyjadaczem sceny klubowej – za konsoletami stoi już od ponad trzech dekad. Najbardziej interesuje go odkrywanie tego, co w techno nieoczywiste, hipnotyczne i eklektyczne. – Chciałbym, żeby ta muzyka była nieustępliwa, twarda i surowa – opowiadał o swoim ubiegłorocznym krążku Skyscraping. Płyta jest celebracją środowiska muzyki elektronicznej, w którym wspólnotowość łączy się z wytyczaniem nowych szlaków.
Zagranica w parze z Polską
Do Wrocławia przyjedzie także lubiany nad Wisłą Michael Mayer. Założyciel kultowej wytwórni Kompakt, oficyny obchodzącej w przyszłym roku ćwierćwiecze istnienia, zaprezentuje autorską selekcję house’u i techno. Transowe beaty zderzają się u niego z wyrazistą piosenkowością. Niemiec wie, jak wydobyć ducha charakternych melodii – w przeszłości remiksował m.in. Miss Kittin, Pet Shop Boys oraz Thylacine. Tu przypominamy, jak w balearycznych tonach wziął na tapet utwór Precious zespołu Depeche Mode:
Co jeszcze kryje się w line-upie Trick or Beat? Mamy tu choćby Holenderkę Grace Dahl, downtempową Fridę Darko w B2B z Atrikiem oraz Eliasa Doré. Nie brakuje także reprezentantów rodzimej sceny. Na Main Stage pojawią się dobrze znani Grzegorz Demiańczuk i Wojtek Tarańczuk, czyli duet Catz ‘n Dogz. W kociołku z techno zamieszają An On Bast, Jurek Przeździecki i Kuba Sojka. Usłyszymy także panów z Vacos Malcolm, Piotra Figiela i Tasa.
Podsumujmy: 28 października, wrocławska Hala Stulecia, elektronika w wielu wydaniach. Po więcej szczegółów i cały line-up imprezy zapraszamy na jej facebookową stronę, a po bilety – na Going.
