Deep web, deep learning czy wreszcie deepfake – Unsound 2021 na warsztat bierze głębię, w pandemicznym świecie poszukując autentyczności. Organizatorzy ogłosili temat tegorocznej edycji.
Tegoroczna edycja Unsound to przede wszystkim reakcja na ostatnie pandemiczne już ponad (!) 12 miesięcy. Po czasie izolacji, gdy kontakt ze światem był zapośredniczony przez technologię, przychodzi moment na autentyczny kontakt. Po edycji online, obfitującej w szereg interesujących dyskusji i koncertów a także specjalne wydawnictwo, Unsound stawia na spotkanie w realu.
Planujemy edycję Unsound Kraków w dużej mierze w formie stacjonarnej, jednak zachowując skalę oraz formę odpowiadające warunkom, jakie przyniesie 2021 rok.
Wpis na Facebooku wydarzenia od razu zelektryzował unsoundową publikę, która żywo zareagowała na pozytywną wiadomość. Niecałe 24 godziny temu na profilu pojawiła się wiadomość rozwijająca temat tegorocznej edycji. Czym jest “dəəp authentic”?
Może najpierw krótko o jego “złym bracie bliźniaku” – mowa o deepfake.
Deepfake to rodzaj tzw. online manipulation, która w skrócie polega na tworzeniu fejkowych treści audio lub wizualnych przez sztuczną inteligencję. W pewnym momencie świat ogarnęła prawdziwa panika związana z coraz to dziwniejszymi filmami. Wystarczy wspomnieć byłego prezydenta Ameryki Baracka Obamę, określającego Trumpa mianem “deepshit”. Rozbawia nie tylko nawiązanie do samej nazwy techniki… Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o tym, jak “od kuchni” działa deepfake, koniecznie obejrzyjcie Ian Hislop’s Fake News dla BBC. Dziennikarz w humorystyczny sposób wyjaśnia absolutnie przerażającą obróbkę obrazu, która całkowicie zmienia percepcję rzeczywistości.
Claire Wardle świetnie wyjaśniła cały fenomen dla The New York Times, jednocześnie wychodząc poza samą kwestię AI. Ekspertka w dziedzinie social media pokusiła się o znacznie szerszą refleksję: jesteśmy społeczeństwem, które coraz bardziej charakteryzuje brak zaufania. W opozycji do tych pesymistycznych wizji przyszłości, Unsound proponuje dəəp authentic. W ramach nadchodzącej edycji skupimy się na tym, czym jest szczerość, prawda, autentyczność w czasach, w których co chwila tworzymy swoje wirtualne sobowtóry a zewsząd ogarniają nas dezinformujące fake newsy.
Samo wyrażenie „głęboka/ głęboki” ma w sobie podwójność. Z jednej strony, naszą inspiracją jest pojęcie głębokiego słuchania stworzone przez amerykańską kompozytorkę Pauline Oliveros. Według artystki głębokie słuchanie polega na zintensyfikowanym wsłuchiwaniu się we wszystko, co można usłyszeć i nie ogranicza się do tradycyjnie rozumianej muzyki, lecz otwiera się na odgłosy natury, codziennego życia i myśli. Z drugiej strony, naszym punktem odniesienia są zjawiska charakterystyczne dla XXI wieku – głębokie uczenie, dzięki któremu AI rozpoznaje głosy i obiekty (deep learning), głęboka sieć, czyli ta część www, która nie jest indeksowana przez standardowe wyszukiwarki (deep web), głęboko tajny sojusz globalnej finansjery (deep state). I nasza największa zmora – głębokie fejki, zasilane sztuczną inteligencją i teoriami spiskowym.
– piszą organizatorzy na stronie Unsound.
Kogo usłyszymy na kolejnej edycji Unsound? Line-up nie jest znany, ale już teraz możecie sugerować swoich ulubionych artystów i artystki. Pod postem pojawiły się już takie propozycje jak np. Boards of Canada czy Oli XL.
