Czytasz teraz
Wczasy w Polsce? Zespół wydaje nowy, patriotyczny singiel
Muzyka

Wczasy w Polsce? Zespół wydaje nowy, patriotyczny singiel

Nowy singiel duetu zapowiada płytę, której premiera odbędzie się 5 listopada 2021 roku. „Polska” to utwór o trudnej miłości do ojczyzny.


Fuuuuj, piosenki patriotyczne? Ale komu to potrzebne? Spokojnie. Kompozycji Wczasów daleko (na szczęście) zarówno do pieśniarzy snujących romantyczne, pełne patosu fantazje, jak i paternalistycznego nabijania się Polski A z Polski B, C, czy jakiejś innej. Energicznemu bitowi i ejtisowym syntezatorom towarzyszą za to m.in. takie wersy:

Mogę wyjść w sukience na miasto (…)
Wdycham świeże powietrze

Czy to na pewno nasz kraj? No nie. Ironię czuć tu na kilometr. Ale nie dostajemy tu w pakiecie niestrawnej otoczki wyższości i narzekania, jak to u nas źle (a tak wgl to jutro pakuję walizki i wyjeżdżam stont elo). Jest za to miejski, trochę beczkowy i absurdalny storytelling, kojarzący mi się nieco np. z Mister D. A do tego czułość wobec codzienności i ludzi, których mijamy po wyjściu z domu – nie polskich, abstrakcyjnych symboli i wartości, o których chętnie mówią politycy, trzymając jednocześnie jak zakładników osoby na granicy z Białorusią albo odmawiając mniejszościom seksualnym podstawowych praw.

Taka forma nie oznacza jednak uciekania od istotnych tematów. Pozornie błahe świeże powietrze czy wychodzenie na miasto w sukience są przecież znamienne i odnoszą się do takich spraw, jak zanieczyszczenie powietrza czy nieheteronormatywność.

Zobacz również
Charli XCX Warszawa

Okej, gdyby do każdej ze zwrotek w tekście dodać na początku ,,nie”, tekst brzmiałby pewnie bardziej akuratnie do polskiej rzeczywistości… Ale! Zdarzają się przecież dni (i to nie tylko na wczasach, heh), gdy tekst „Polski” da się odczytać nieironicznie. Bywa, że stać mnie na wszystko w sklepie i naprawdę mogę wyjść w sukience na miasto bez zebrania wpierdolu (true story). No dobra, może psy same nie srają do torebek…  🐶


A jeśli spojrzymy na tekst np. z perspektywy osoby pamiętającej głęboki PRL, to wizja naszego kraju wg Jakuba Żwirełło i Bartłomieja Maczaluka wydaje się jeszcze mniej ironiczna. Jakby nie było, jedno jest pewne – 11 listopada ,,Polska” będzie na ripicie.

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony