Szósta edycja jednego z najprzyjemniejszych letnich festiwali odbędzie się w dniach 18-20 sierpnia 2023 roku. Wisłoujście nie ogłosiło jeszcze swojego programu, ale uwierzcie – można kupować wejściówki w ciemno.
Ubiegłej jesieni, gdy za oknami zrobiło się szaro, zatęskniliśmy za tańcami do białego rana i przesiadywaniem pod barierkami. Jednym z wydarzeń, który przywołaliśmy tamtą porą, było Wisłoujście. – To był mój pierwszy raz na wydarzeniu i od razu po przekroczeniu mostu oddzielającego twierdzę od reszty miasta czułem, że mam do czynienia z jednym z najlepszych festiwali z muzyką elektroniczną w naszym kraju. W dodatku tak pięknym! Chcesz industrialno-gotyckich przestrzeni? Proszę bardzo. Naturka, hamaczki i woda? Oczywiście. Jakby tego było mało, duży plus za w pełni polski line-up, który dowiózł w stu procentach – pisał na łamach magazynu Going. MORE Przemek Pstrongowski.
Miejsce z historią w tle
Właściwie na jego rekomendacji moglibyśmy skończyć ten tekst. Z chęcią napiszemy jednak więcej, bo ten letniaczek rzeczywiście wyróżnia się na polskiej mapie eventowej. Uwagę rzeczywiście zwraca samo miejsce, w którym rokrocznie tańczą tysiące imprezowiczów. Wisłoujście odbywa się w zabytkowej gdańskiej twierdzy o tej samej nazwie. Do XIX wieku miała strategiczne znaczenie militarne – niegdyś była nawet nazywana Bramą do Rzeczypospolitej. Umożliwiała także kontrolę i ochronę statków kupieckich wpływających z Bałtyku. Dziś pełni funkcję czysto zabytkową. Entuzjaści historii dowiedzą się tu, jak żyli niegdyś mieszkańcy Gdańska. W Wisłoujściu prezentują się także grupy rekonstruktorskie, rzemieślnicy przypominający o wymarłych zawodach oraz inscenizatorzy.
Azyl dla elektroniki
Na potrzeby imprezy zakamarki twierdzy przeobrażają się w jeden wielki parkiet do tańczenia. Ekipa z Follow The Step za każdym razem dba o klimatyczne dekoracje oraz oświetlenie. Kolorowa, różnorodna oprawa wizualna koresponduje z ceglanymi, nadszarpniętymi przez ząb czasu budynkami. – Uwielbiam takie połączenia. Techno nie musi być grane tylko w starej fabryce, loftowej przestrzeni lub w klubie – mówił nam MaL.
The Chemical Brothers zagrają na FEST Festivalu. Sprawdźcie, jakie ciekawostki o zespole zebraliśmy!
Wrażenia estetyczne na najwyższym poziomie to jedno. W Wisłoujściu chodzi jednak przede wszystkim o muzykę elektroniczną. Organizatorzy podzielili line-up na cztery sceny gotowe zaspokoić żądania nawet najwybredniejszych słuchaczy. Miłośnikom melodyjnego minimal techno dedykowana jest Twierdza, zaś jego szybszym, sprzężonym z rave’em odmianom – Bastion. Ci, którzy wolą łagodniejszy house z odniesieniami do downtempo i orientalnych brzmień, docenią Raj. Jest także Szaniec, gdzie najczęściej usłyszymy electro oraz disco. O eklektyzmie wiele mówi choćby ubiegłoroczny dobór artystów. Obok Monster grali panowie z Catz ‘N Dogz, Rysy, LuLu Malina oraz nasz człowiek z Going. – naked relaxing.
Tu każdy jest headlinerem
Za całą paletę syntetycznych brzmień na trzydniowej imprezie odpowiadają sami Polacy. Włodarze warszawskiej Smolnej i sopockiego Sfinks700 dbają o to, żeby w line-upie znaleźli się najciekawsi i najbardziej utalentowani producenci z rodzimego poletka. W Gdańsku prezentują oni nie tylko DJ sety, ale też live acty. – Nie sposób nie zauważyć, że gdzieś tam rośnie związane z tym uczucie dumny – przyznaje ubiegłoroczny gość Wisłoujścia, KUAK.
Do kolejnej, szóstej edycji trójmiejskiego wydarzenia zostało jeszcze wiele miesięcy. Przedzierając się przez kolejne zaspy śniegu i zakładając dodatkowe warstwy ubrań, musimy uzbroić się w cierpliwość. Oczekiwanie na sierpień z pewnością umili jednak zaklepanie swojej wejściówki na festiwal. Możecie zrobić to już teraz – sprzedaż świątecznych karnetów na Wisłoujście już ruszyła. Nie zwlekajcie, bo potrwa tylko 24 godziny!
Tu zdobędziecie bilety na przyszłoroczne Wisłoujście. Przypominamy o zaklepaniu sobie urlopu na dni 18-20 sierpnia!
