Jeśli macie wolne okienko w swoich styczniowych terminarzach, to koniecznie wybierzcie się niedługo do Klubu SPATiF. Przed nami jedyne takie wydarzenie dla Ukrainy.
Okno dla Ukrainy
To oczywistość, ale warta podkreślenia: przez ostatni rok polskie społeczeństwo nie ustawało w staraniach, by wspomóc naród ukraiński, który wciąż mierzy się z rosyjskim okupantem. Jak doskonale wiemy, formy pomocy były różne – zrzucaliśmy się na zawsze potrzebną amunicję, udostępnialiśmy kolejne lokale, w których można byłoby się zatrzymać po wyjechaniu z bombardowanego kraju, wpłacaliśmy datki na kolejne akcje związane choćby z żywnością…
Tak, działo się bardzo dużo i wciąż dzieje się bardzo wiele. Chyba każdy zdaje sobie jednak sprawę z tego, że wraz z kolejnymi miesiącami rosyjskiej agresji rośnie zapotrzebowanie na rzeczy pierwszej potrzeby. I to niekoniecznie te, które uznajemy za oczywiste.
Tak jest z oknami, które pomagają mieszkańcom Ukrainy przetrwać niepogodę. Projekt OKNO fundacji BRDA ma już na koncie niemałe dokonania – dotąd do odbudowanych domów, za pośrednictwem organizacji społecznych u naszych sąsiadów, trafiło ponad 600 okien. Więcej o celach zbiórki przeczytacie w tym miejscu, a my tymczasem przejdziemy do materii koncertowej.
Artystki i artyści z sercem, czyli jedyne takie wydarzenie dla Ukrainy
Można odnieść wrażenie, że z każdym kolejnym rokiem twórczynie i twórcy muzyki są coraz bardziej zajęci. Widać to choćby po rynku koncertowym, który rozpędził się do naprawdę dużej prędkości. Gdy jednak chodzi o wyższy cel, ci zaangażowani umieją znaleźć miejsce w terminarzu i przyczynić się do czegoś dobrego. Nie może zatem dziwić, że warszawskim SPATiF-ie pojawi się mocny skład, który wesprze ważne przedsięwzięcie, a każdy bilet będzie cegiełką.
Wpadnięcie do wspomnianego klubu będzie okazją, by zobaczyć chociażby Hanię Rani – wielokrotnie nagradzana pianistka, wokalistka i kompozytorka ceniona zarówno w Polsce, jak i na świecie. Osoby, które pamiętają dokonania zespołu Shy Albatross, wręcz muszą być zadowolone z występu duetu stworzonego przez Natalię Przybysz i Raphaela Roginskiego. Na scenie pojawią się również: Pokusa (trio świetnie radzące sobie w jazzie i improwizacji), Shofar (również trio, tyle że związane z tradycją żydowską) oraz Dziczka (zespół miłośniczek muzyki tradycyjnej, szczególnie tej z Podlasia i różnych obszarów Ukrainy). Warto także wspomnieć, że całość poprowadzi Taras Gembik, a za poetyckie ujęcie odpowiadają Iryna Mulyarchuk, Olena Zots i Alexey Vorsoba.
Wydarzenie odbędzie się 14 stycznia. Bilety znajdziecie tutaj!
Redaktor naczelny magazynu Going. MORE, współpracownik tygodnika Polityka i kwartalnika ZAiKS Wiadomości, a także rapowa głowa. W przeszłości dziennikarz prasowy magazynów Playboy, Esquire i CKM czy redaktor muzyczny newonce.