Zwieńczenie legendarnej już trasy koncertowej Leosi okazało się być wydarzeniem godnym swojego hajpu. Powiedzieć, że był ogień, to nie powiedzieć nic.
Drogi pamiętniczku,
Przyznam szczerze, że idąc 4 (słownie: czwarty) raz na Leo w krótkim odstępie czasu, spodziewałam się s o l i d n e j r o z r y w k i i tyle. Co dostałam? Totalną petardę. Cały Torwar skakał w rytm kawałków Leosi, jak zaczarowany.
Pull up.
Pod halą COS Torwar stoi zaparkowany śpiulkolot Hulankobus. To część kosmicznej akcji z CCC | Sprandi. Jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości, po co przyjechała tu Leosia… przyjechała zrobić Hulanki. Różowy (a jakże!) pojazd towarzyszył ekipie w trasie po całej Polsce. Nic dziwnego, że przywiózł ich również na finał trasy.
Kulisy Hulanki na Torwarze
W środku czekała specjalna strefa Sprandi. Za pomocą brokatu, kryształków i zmywalnych farb do włosów można było przenieść swój koncertowy wizerunek na wyższy poziom. Znudziły się Wam buty? Na to też znajdą się odpowiednie farbki. Całość przemiany można było zarejestrować w kosmicznej fotobudce.
W czasie show nie zabrakło utworów z EP-ki, ale prawdziwe szaleństwo zbudowała gwiazdorska obsada gości. Janusz Walczuk, Żabson, Beteo, Oliwka Brazil… i więcej!
Żaba – powtarzając swoją emocjonalną wypowiedź z Progresji – opowiedział publiczności historię stojącą na sukcesem Młodej Leo. Tak, obdarował ją wsparciem, ale to jej własny talent i charyzma doprowadziły do niebywałego sukcesu. Dzięki, że mogłem zagrać Seksoholika na Torwarze – zwrócił się do raperki, adresując jej ogromną popularność.
Niebywałe emocje wywołał też występ MATY (rewizyta po spotkaniu artystów na Bemowie). Raper wykonał Skute bobo oraz Kiss cam (uważni widzowie pamiętają pewnie cameo Leosi w klipie do drugiego z kawałków). Młody Matczak również nie szczędził pochwał dla różowo-włosej koleżanki: W Skutym rapuję: „Marihuana / cała Polska jest w niej zakochana” – ale przecież cała Polska jest zakochana w Young Leosi!
To nie koniec słodyczy. Pod koniec występu raperka zwróciła się do organizatora trasy (Winiary Bookings) i swojej bileterii (czyli Going.) ze słowami podziękowania za pomoc w realizacji całego doświadczenia. Nie pozostaliśmy dłużni – wkroczyliśmy na scenę z pamiątkowym prezentem dla artystki :3
Chapeau bas dla Leosi za to, że udało jej się porwać do zabawy cały Torwar. Udowodniła, że nie ma dla niej znaczenia, czy spotykamy się na house party, w klubie czy w wielkiej hali – ta energia porywa ze sobą, każdą osobę w jej promieniu. Poza tym, dla mnie – jako osoby identyfikującej się jako kobieta – źródłem ogromnej frajdy jest girl power, który stanowi trzon doświadczenia koncertowego trasy Hulanki. Razem z hajpująca ją na żywo Mają Janowską pokazuje, że rapowa gra może należeć również do dziewczyn. I kiedy obie wokalistki śpiewały finałowy kawałek, cała ekipa – zarówno tancerze, didżeje jak i goście – symbolicznie uklękli za nimi w tle.
Girl power to dla Młodej Leokadii dużo więcej niż przecieranie szlaków na uprzednio zmaskulinizowanej scenie. Artystka przekazała kwotę 50 tysięcy złotych – całość wynagrodzenia za koncert na Torwarze – na fundację Inspiring Girls. Jeżeli chcesz poznać szczegóły wyjątkowej akcji z CCC | Sprandi – przeczytaj nasz wywiad.
Young Leosia staje do wyścigu z miliarderami i wyrusza w galaktyczną misję! [WYWIAD]
