Za nami Swiftpozjum. Zorganizowano konferencję o Taylor Swift
Konflikt Kanye Westa i Taylor Swift pod okiem badaczy? Tak. Ten i inne tematy podjęto na jednym z australijskich uniwersytetów. Co działo się na Swiftpozjum?
Napięty grafik Taylor Swift
Hype na Taylor Swift nie spada. W ostatnich tygodniach wszystkie oczy skupione są tylko na niej – jednym razem dzięki nieekologicznym wycieczkom prywatnym samolotem, innym za sprawą grania pierwszych skrzypiec w finałach Super Bowl. Artystka lśniła na Grammy,’s gdzie zapisała się na kartach historii jako pierwsza, która zdobyła cztery statuetki w kategorii Album Roku. Przy okazji ogłosiła, że tej wiosny wyda nowy krążek. Dzieje się.
Błysk fleszy paparazzich zostanie jednak niedługo zastąpiony przez aparaty fanów, bo Taylor wyrusza w dalszą część trasy koncertowej Eras Tour. Dopiero co odwiedziła Japonię, a już szykuje się na wizytę w Australii. W zasadzie to Australia szykuje się na jej przybycie, bo z tej okazji Uniwersytet w Melbourne postanowił zorganizować specjalne sympozjum.
Harvardowi brakuje wykładowców – wszyscy chcą się uczyć o Taylor Swift
Kolejny uniwersytet podbity
Naukowcy od gender studies, muzykologii, ekonomii czy urbanistyki zebrali się na dwa dni, by przestudiować karierę i muzykę Taylor Swift. Wydarzenie Swiftpozjum (z ang. Swiftposium) odbywało się w dniach 11-13 lutego i jak czytamy, jego założeniem było podjęcie krytycznego dialogu na temat popularności Swift i jej głębokich implikacji dla szeregu kwestii, w tym płci, fandomu, kultury popularnej, literatury, gospodarki, przemysłu muzycznego i nie tylko.
Wśród tematów podjętych przez badaczy były m.in. beef Taylor i Kanye, feminizm oczami utworu The Man, afera z nagimi zdjęciami stworzonymi przez AI i zmiany prawne potrzebne do zastopowania deepfake’ów, wykorzystanie piosenek wokalistki do resuscytacji krążeniowo-oddechowej oraz relacje Swift z fandomem.
Zainteresowanie konferencją było ogromne. Od momentu uruchomienia naboru do Uniwersytetu w Melbourne napłynęło aż 400 zgłoszeń, z czego 130 zostało zaakceptowanych. Organizatorzy od razu zaznaczyli, że bohaterka eventu niestety się na nim nie pojawi, a na wydarzeniu nie będzie publiczności. Część nagrań trafi jednak do sieci. Pobliski Uniwersytet RIM przygotował jednak Fanpozjum, gdzie w panelach dyskusyjnych, prezentacjach i pokazie filmu Miss Americana mogli wziąć udział słuchacze.