Najpierw wylicytował gitarę za cztery tysiące dolarów, a potem roztrzaskał ją młotkiem. Fan Donalda Trumpa chciał zademonstrować swój stosunek do Taylor Swift i wygłosić manifest polityczny. Cóż za rycerskość.
Czy to polityczno-muzyczny beef roku?
Taylor Swift i Donald Trump nie przepadają za sobą. Wszystko się zaogniło przez wpis piosenkarki w mediach społecznościowych, zamieszczony zaraz po debacie prezydenckiej. – Będę głosowała na Kamalę Harris i Tima Walza w wyborach prezydenckich w 2024 roku – poinformowała obserwatorów gwiazda i dodała: Głosuję na nią, ponieważ walczy o prawa i sprawy, w które wierzę. Myślę, że jest silną liderką i wierzę, że możemy osiągnąć w naszym kraju o wiele więcej, jeśli będziemy kierować się spokojem, a nie chaosem.
W związku z tym, że Swift na samym Instagramie obserwuje ponad 280 milionów osób, zaczęto zastanawiać się, jak jej głos wpłynie na wyniki wyborów. Według przedstawicieli strony Vote.gov w ciągu 24 godzin od publikacji wpisu oficjalną stronę wyborów odwiedziło prawie 406 tysięcy osób. To ponad 10 razy więcej niż tydzień wcześniej.
Jak się pewnie domyślacie, Trumpowi nie spodobały się przemyślenia wokalistki. Na platformie Truth Social napisał, że nienawidzi Taylor Swift. Później w stacji Fox News wyznał, że jej oświadczenie wisiało w powietrzu od dawna i można było się go spodziewać. – To była tylko kwestia czasu. Nie mogła prawdopodobnie poprzeć Bidena, bo patrząc na niego, po prostu nie można go poprzeć. Ale ona jest osobą bardzo liberalną. Wydaje się, że zawsze popierała Demokratów. I prawdopodobnie zapłaci za to cenę na rynku muzycznym – stwierdził bogacz.
Jak Donald Trump wzbijał się na szczyt? Opowie o tym film Wybraniec
Fan Trumpa zniszczył instrument
Mieszkaniec Teksasu, fan Trumpa, postanowił dać upust swojej frustracji i… rozwalił gitarę z podobizną Taylor Swift. Gitarę, którą kupił za cztery tysiące dolarów.
Jak podaje WFAA News, mężczyzna wylicytował instrument podczas aukcji charytatywnej organizowanej przez Ellis County WildGame Dinner, czyli organizację non-profit, zbierającą pieniądze na rzecz edukacji rolniczej młodzieży. Instrument podarowała osoba trzecia, a on sam miał certyfikat autentyczności i autograf artystki. Filmik, w którym Teksańczyk wielokrotnie uderza przedmiot młotkiem z uśmiechem na twarzy, obiegł już internet.
