Czytasz teraz
Rusza kolejna edycja Restaurant Week, a my mogliśmy już poczuć przedsmak tej uczty
Opinie

Rusza kolejna edycja Restaurant Week, a my mogliśmy już poczuć przedsmak tej uczty

Restaurant Week 2020 Going. MORE tasting restauracje Zachodni Brzeg Krasnodwór

Już dzisiaj, 17 czerwca, rusza Restaurant Week – kulinarnie święto, które potrwa aż do 5 lipca. Wybraliście już miejscówki?

W ostatnich dniach mieliśmy okazję uczestniczyć w trzech tastingach organizowanych przez Restaurant Week. Jak się spodziewacie, odwiedziliśmy zupełnie odmienne od siebie restauracje, spróbowaliśmy kuchni inspirowanej wieloma zakątkami świata, jedliśmy potrawy zarówno wegetariańskie, jak i mięsne, a na końcu nie mogliśmy odmówić sobie oczywiście deseru. Oto nasze wrażenia!

Krasnodwór

Położona w sąsiedztwie leśnego parku Bemowo restauracja Krasnodwór, to idealne miejsce na obiad z rodziną lub przyjaciółmi. Świetnie sprawdza się też jako cel rowerowego tripu z dala od miejskiego zgiełku. My postawiliśmy właśnie na ten drugi wariant.

Menu w opcji wegetariańskiej ma do zaoferowania wiele ciekawych smaków tradycyjnej kuchni. Po wytrawnym wstępniaczku w postaci drinka, ugoszczono nas idealnym kremem ze szparagów z serowym przyozdobieniem. Danie główne? Lekkie wiosenne pierogi z serem, botwiną i szczypiorkiem (ciasto jak u babci), a na deser – tort bezowy z musem truskawkowym i tarta rabarbarowa. Jeśli mielibyśmy spośród tych słodkości wybrać faworyta, to byłby to zdecydowanie tort – idealnie trafił w nasze niskocukrowe kubki smakowe.

Obiad uświetnił koncert ptaków, które radośnie rozmawiały nad naszymi głowami, a także feeria leśnych zapachów, które pomogły nam zapomnieć, że wciąż przecież znajdujemy się w Warszawie.

Zachodni Brzeg

Kolejne kroki skierowaliśmy w stronę Zachodniego Brzegu. Restauracja, położona przy Towarzystwie Wioślarskim, punktuje dzięki nadwiślańskiemu ogródkowi z szumiącymi palmami. Wybraliśmy miejsce blisko rzeki, a słońce łagodnie odbijało się na wodzie. W mgnieniu oka przy naszym stoliku rozpoczęła się śródziemnomorska uczta. Wjechała przystawka – sałatka z arbuza z serem manouri, tapenadą z oliwek i harissą. Słodkie, słone i ostre – te smaki przenikały się w zaskakujących kaskadach.

W menu B dostaliśmy zestaw trzech mezze. Do tego cieplutkie chlebki pita. Mniam! Drugie danie również zapunktowało wysoko. W menu A łosoś z pomidorowym ceviche w towarzystwie kiszonych cytryn i tabuleh – delikatna ryba doskonale dogadywała się z wyraźniejszymi składnikami dania. W menu B kofta w malai curry – lekko podkręcona ostrość sosu przeniosła nas do Azji.

Na deser: w menu A beza z kremem pistacjowym i kawałkami mango i granatu – dla fanów słodkości. W menu B cytrynowy labneh w towarzystwie charoset, czyli mieszanki owoców i bakalii. Idealny na słoneczne nadwiślańskie popołudnie. Zachodni Brzeg na propsie!

Elixir by Dom Wódki

Okolice Placu Teatralnego obfitują w ilość ciekawych restauracji. Jedną z nich jest Elixir by Dom Wódki, która specjalizuje się w polskiej kuchni fusion. Od razu zaznaczamy, że na miejscu zachowane zostały wszelkie zasady bezpieczeństwa – sztućce do każdego dania podawane były dodatkowo w osobnych (niestety) plastikowych opakowaniach. 

Spotkanie z menu B, czyli opcją wegetariańską, rozpoczęliśmy od gorącego barszczu czerwonego. Konsystencja zupy była niesamowicie aksamitna. Kelner na naszych oczach zalewał zupą dwa pierożki ziemniaczane z koperkiem. Oliwa majerankowa świetnie dodawała “kopniaka” temu zestawowi, sprawiając , że znany nam wszystkim barszcz przestawał być już taki tradycyjny. 

Niedługo potem na stół wjechał burger. Najpierw w oczy rzuciła nam się pięknie zarumieniona, maślana bułka – widać, że powstała na miejscu w restauracji. Co w środku? Pomiędzy dwoma kawałkami słodkawego pieczywa znajdziemy soczysty stek z ciecierzycy w stylu chili con carne w towarzystwie śliwkowego sosu BBQ, marynowanego ogórka, czerwonej cebuli i miksu sałat. Dzięki wyważonej kompozycji smaków całość stanowi idealne połączenie słodkich, kwaśnych i ostrych niuansów. Tą porcją zdecydowanie można było się najeść.

Ale czekał nas oczywiście jeszcze deser – pięknie podane na czarnej platerze słodkości były idealnym zamknięciem naszego menu. Czekoladowym lodom o zdecydowanym smaku towarzyszył delikatny mus z białej czekolady. Całości dopełniały orzechy włoskie i sos toffi.

Po takich kulinarnych wojażach, eksperymentach i smakowej różnorodności powiemy jedno – mamy ochotę na więcej! I dobrze się składa, bo jak wspominaliśmy na początku tekstu, Restaurant Week startuje już dzisiaj, 17 czerwca, i potrwa do 5 lipca. Rezerwujcie!

Pamiętajcie, że profilaktyka, higiena i przestrzeganie zasad w kontaktach międzyludzkich to nadal bardzo istotne sprawy:

– często i dokładnie myj ręce, używając mydła i wody

Zobacz również
Rów Babicze

– kiedy kaszlesz lub kichasz, zakrywaj usta i nos – najlepiej chusteczką lub rękawem

– zachowaj co najmniej 2 metry odległości od innych osób (jeśli nie możesz go zachować, musisz mieć założoną maseczkę)

– obowiązek noszenia maseczek nadal obowiązuje w środkach transportu publicznego, sklepach, kościołach, urzędach czy muzeach

– unikaj skupisk ludzkich. Stosuj się do zaleceń i komunikatów dotyczących przeciwdziałania koronawirusowi

– ładna pogoda i wysoka temperatura nie oznaczają, że pandemia koronawirusa się skończyła

Jeśli masz objawy lub kontakt z osobą zakażoną, powiadom o tym telefonicznie stację sanitarno-epidemiologiczną pod numerem 800-190-590

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony