Czytasz teraz
Orville Peck, Lil Nas X i Psie Pazury: kowboje-geje walczą z patriarchatem
Muzyka

Orville Peck, Lil Nas X i Psie Pazury: kowboje-geje walczą z patriarchatem

orville peck

Kowboj to jeden z największych popkulturowych symboli tradycyjnej męskości? Już nie.

Westerny kipią od testosteronu, a bycie kowbojem zawsze było jedną z ulubionych ról w chłopięcych zabawach (strój kowboja – moim ulubionym przebraniem na wszelkie szkolne bale). Czy ten kulturowy fenomen może pomieścić więcej niż tylko klasyczne wzorce męskości? Jak najbardziej. Popkultura pokazuje, że kowboj nie zawsze musi być sztywnym typem bez uczuć. Mamy XXI. wiek, a nie Dziki Zachód – wiemy trochę więcej o tym, jak patriarchat krzywdzi zarówno kobiety, mężczyzn oraz inne osoby. I na całe szczęście, za sprawą takich postaci jak Orville Peck, tradycyjna męskość przestaje być jedynym dostępnym wzorcem. Nie omija to nawet mitu kowboja. Czas na szybką przejażdżkę przez przedstawienia kowbojskości, które wymykają się lassu patriarchatu.

Orville Peck i muzyczni kowboje

Największą współczesną gwiazdą, która wyważa mit ultramęskiego kowboja niczym drzwi do saloonu, jest oczywiście Lil Nas X.

Artysta, który manifestuje swoją queerowość na wszelkie możliwe sposoby, tutaj wciela się właśnie w rolę kowboja (z kolei w teledysku do Industry Baby wpuszcza tęczowe kolory do więziennych murów). Ale nie on pierwszy. Na osobny akapit zasługuje Orville Peck – nieheteronormatywny muzyk, który odziany we frędzle i skórzane wariacje kowbojskich ciuchów, odmienia oblicze konserwatywnego country. W jego przypadku bycie kowbojem to nie jednorazowy wyskok, lecz fundamentalna część wizerunku artystycznego. Słuchając i patrząc na Orville’a, na myśl przychodzi tylko jedno – kowbojskość przetworzona przez queerowy filtr jest naprawdę stylowa i zajebista.

orville peck
Orville Peck

Peck właśnie wydał nową płytę, Bronco, więc to idealna okazja, by przypomnieć sobie o jego twórczości.

Orville Peck – The Curse of the Blackened Eye

Nie tylko kowboj – opowieść o byciu mężczyzną po swojemu

Jak wygląda kowboj wyzwolony?

Orville wcielił w życie to, co widzimy coraz częściej np. na modowych rewirach Instagrama. Trend na kreatywne przetwarzanie kowbojskiego stylu jest naprawdę duży.

Co nosi kowboj wolny od patriarchatu?

Wiadomo, że w ramach tradycyjnej kowbojskości owa moda nie mogła wyjść poza pewne ramy (wiadomo, prawdziwy mężczyzna nie może za bardzo eksperymentować z ubiorem). Pięknie jest więc widzieć, jak wiele potencjału kryje w sobie kowbojski styl wyzwolony z patriarchalnych konwenansów.

Nie tylko kowbojski styl – sprawdzamy modowe trendy z Instagrama

Filmy

Gdzie jeszcze narodził się nowy, niepatriarchalny mit kowboja? No jak to gdzie, oczywiście, że w kinematografii. Jeśli mówisz o queerowych filmach z kowbojami w roli głównej, myślisz Tajemnica Brokeback Mountain (choć wcześniej był Nocny Kowboj), która skruszyła wiele zatwardziałych, konserwatywnych serc. Tak samo w pył zamieniają się homofobiczne poglądy Rona Woodrofa (Matthew McConaughey), głównego bohatera Dallas Buyers Club, który zostaje wykluczony z własnego środowiska po otrzymaniu diagnozy AIDS.

kowboje
fot. materiały prasowe

Tę nową tradycję kontynuuje ubiegłoroczny film Psie Pazury. To obsypana Oscarami historia kowboja ukrywającego swoją nieheteronormatywność pod pozą aroganckiego samca alfa w kapeluszu (w tej roli Benedict Cumberbatch).

Wszystkie te pozycje pokazują, jak mocno społeczeństwo amerykańskie ma zakorzeniony kowbojski wzór męskości. I jak bardzo potrzebowało tych filmów i artystów, by go odczarować. Swoją drogą, ciekawe czy polskie mity bohaterów, sarmatów, rycerzy i innych żołnierzy, zostaną kiedyś opowiedziane z queerowej perspektywy…

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony