Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru…
Co w rapie gra, co w rapie piszczy. Przez ostatnie dwa tygodnie wydarzyło się sporo. Gedz i Oki będą rapować w najnowszej grze z serii NFS, jest też drama Leosi i Żabsona, a także parę innych rzeczy. Zapraszamy!
Oki w NFS, a Pezet robi grę
Polscy raperzy mają ostatnio wiele powiązań ze światem gamingu. Parę dni temu do internetu trafił soundtrack do najnowszej gry z serii Need For Speed. Ku pozytywnemu zaskoczeniu fanów pojawi się w nim aż czterech polskich artystów. Będą to Oki i Gedz w utworze Siri oraz Gibbs z Oliverem Olsonem w tracku Tłoki. Jest to niemałe wyróżnienie. Nic dziwnego, że słuchaczy niesamowicie zajawili się obecnością w tytule z taką renomą i historią.
Warto dodać, że nie jest to pierwszy raz, kiedy polski artysta znalazł się w NFS. W 2009, w Need For Speed Shift, mogliśmy posłuchać Jamala, którego utwór Pull Up również znalazł się na oficjalnej ścieżce dźwiękowej produkcji. Trochę musieliśmy poczekać na kolejną gościnkę tego typu, ale w końcu jest!
Co więcej, to nie koniec rapowych powiązań z gamedevem. Dosłownie parę dni temu swoją własną produkcję mobilną ogłosił Pezet. Premierze Rap Game: The Strife towarzyszył teledysk, a więcej o tytule możecie przeczytać tutaj. Tym samym warszawiak dołączył do Słonia, który również firmuje swoim wizerunkiem grę (jej nazwa to M.E.A.T.). Kto następny? Czy przyszłość polskich raperów to tworzenie gier? Przekonamy się zapewne niebawem.
Guzior i Gedz powracają
Dwaj najwięksi mainstreamowi raperzy na literę G, czyli Guzior i Gedz, zapowiedzieli pośrednio swoje powroty na scenę. Jak wiemy, jedną z podstawowych cech tego pierwszego jest kompletne zapadanie się pod ziemię po wydaniu krążka. Tak było i tym razem. Od premiery Pleśni w 2020 roku było o nim cicho praktycznie przez półtora roku. Wrócił do aktywności muzycznej dopiero trzy miesiące temu, dogrywając gościnkę Louisowi Villainowi. Z kolei ostatnio wziął udział we wspólnej akcji z Vito Bambino, w ramach której również nagrali wspólny utwór. Właśnie w związku z tym udzielił wywiadu Markowi Fallowi, w którym zapowiedział, że jego następna płyta wyjdzie już w 2023 roku.
O Gedzu również było cicho od bardzo dawna. Jego ostatnia rapowa płyta wyszła ponad dwa lata temu. Ostatnie ogłoszenie jego udziału w soundtracku NFS-a było najwyraźniej jakimś zapalnikiem do powrotu. Raper i producent uaktywnił się na swoim Instagramie, wrzucając zdjęcie, na którym stoi obok plakatu ze ścieżką dźwiękową. Ponadto podpisał go Back again, co dosyć jednoznacznie zwiastuje kolejne ruchy. Ewidentnie knuje coś związanego z motywami futurystycznymi. Potwierdza to też załączony stories. Czyżby nadchodził utwór Cyberpunk 2077? Yes, please.
Young Leosia odsuwa się od Internaziomali
Rapowy pudelek alert! Young Leosia, jeden z największych fenomenów sceny rapowej zeszłego roku, postanowiła opuścić swoją ekipę-matkę, czyli Internaziomali. Ten ruch wzbudza sporo kontrowersji. Wielu fanów zarzuca Młodej Leokadii, że nigdy nie osiągnęłaby takiego sukcesu, gdyby nie Żabson i jego pomoc. Co więcej, przy okazji odejścia zapowiedziała, że jej kolejny album ukaże się początkiem 2023 roku, a pierwszy singiel wleci już niebawem. Więcej przeczytacie o tym tutaj.
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru internetowego - i tak powstał Raportażysta. Cała ta memiczna otoczka to tylko część mojej działalności - chcę również uderzać w poważniejszą publicystykę i znajdować w rapach bardziej wartościowe treści. Ostatnimi czasy doskonale odnajduję się także w tematach przyrodniczych i ekologicznych.