„Czytamy książki, szukając śladów”. Warszawski Big Book Festival zaprasza do ich znajdowania

Redaktor naczelny Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach…
Kolejna odsłona literackiego wydarzenia odbędzie się w dniach 20-22 czerwca. W programie m.in. spotkania autorskie, stand-upy, koncerty i dyskusje z publicznością.
Big Book Festival odbywa się w Warszawie od 2013 roku. Bezpłatne wydarzenie, które sami organizatorzy nazywają nowatorskim, innowacyjnym, odważnym i pełnym eksperymentów, szybko wskoczyło do czołówki najciekawszych literackich inicjatyw nad Wisłą.
Trzon imprezy od zawsze stanowiły spotkania autorskie. Na zaproszenie jej włodarzy Polskę odwiedzili m.in. Zadie Smith, Agneta Pleijel, Karl Ove Knausgård, Swiatłana Aleksijewicz czy Simon Beckett. Sesje pytań i odpowiedzi nie wyczerpują jednak w pełni potencjału akcji. W ramach niej stale poszukuje się nowych sposobów opowiadania o książkach. Spektakle, happeningi, koncerty, treningi, treningi i konkursy – na przestrzeni lat było tego naprawdę wiele.

Big Book Festival. Ślad po nim nie zaginął!
Na horyzoncie miga już lato, co może oznaczać tylko jedno – wielkimi krokami zbliża się kolejna edycja festiwalu. Odbędzie się w dniach 20-22 czerwca i tradycyjnie ugoszczą ją dwie księgarnio-kawiarnie Big Book Cafe: na Mokotowie (Dąbrowskiego 51) i w Śródmieściu (Koszykowa 34/50). Motywem przewodnim tegorocznej odsłony święta literatury są ślady. O tym, dlaczego akurat one trafnie oddają esencję obcowania z książkami, przeczytamy w krótkim manifeście programowym.
– Literatura jest jedną z prób odnajdowania znaków, ich interpretowania i zapisywania. A książki – sejfami chroniącymi ślady. Historie i opowieści opierają się przemijaniu. Przenoszą nas dzisiejszych do życiorysów dawno zamkniętych. Sprawiają, że zdarzenia minione odciskają w nas świeże ślady i kierują w nowe miejsca. Są zapisem naszej współczesności, w której ktoś kiedyś będzie szukał przejawów tego, co dla nas było ważne, co kochaliśmy i w cośmy wierzyli – przeczytamy. Dla organizatorów pisanie książek sprowadza się do zostawiania śladów, a czytanie – do ich szukania.

Od Szkocji po Gujanę
Tropów, które pozwolą lepiej zrozumieć przeszłość, osadzić się w teraźniejszości i z nadzieją patrzeć w przyszłość, poszukamy w polskiej i zagranicznej literaturze. Szkocki pisarz Graeme Macrae Burnet opowie na przykładzie Studium przypadku o niebezpiecznych związkach kultury z psychoanalizą. Charlotte Williams, walijsko-gujańska badaczka, wraz z Oliwią Bosomtwe sprawdzi, co oznacza życie w cieniu złożonego dziedzictwa kulturowego. Wspólnie wspomnimy także Mikiego Liukkonena, przedwcześnie zmarłą gwiazdę fińskiej literatury.
Moim celem nie jest pisanie groteski. Porozmawialiśmy z Ottessą Moshfegh
O książkach i wokół książek
Nie zabraknie również rozmów wokół premier polskojęzycznych publikacji. Posłuchamy o:
- Poświście. Folku noir Justyny Hankus
- My, Sarmaci Joanny Orzeł
- Własnej pracowni Karoliny Dzimiry-Zarzyckiej
- nie w szczepionkę Jakuba Nowaka
- W stronę Anny Sylwii Góry
- Blasku Montparnasse’u. Artystkach i artystach Szkoły Paryskiej Sylwii Zientek
- Kłirówach Sylwii Chutnik i Justyny Bilik
- Śmiejącym się psie Krzysztofa Vargi
- Witkacym Przemysława Pawlaka
- Muszę ci coś powiedzieć Aleksandry Zbroi
Poza spotkaniami autorskimi nie zapomniano o dodatkowych atrakcjach. Czeski zespół QAI zagra akustyczny indie pop, grupa rodzimych pisarzy spróbuje swoich sił w stand-upie literackim, a Łukasz Modelski zabierze na spacer śladami historii stołecznej gastronomii. Reżyser Wojtek Ziemilski weźmie na warsztat twórczość niedawno zmarłego Marcina Wichy, a wspomniany duet Chutnik-Bilik pobawi się w doradczynie podróżnicze. Co jeszcze czeka nas na festiwalu? Więcej szczegółów, jak zawsze, znajdziecie na jego oficjalnej stronie internetowej.
Redaktor naczelny Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach „newonce", „NOIZZ", „Czasopisma Ekrany", „Magazynu Kontakt", „Gazety Magnetofonowej" czy „Papaya.Rocks". Mieszka i pracuje w Warszawie.