Wracamy z naszą następną Weekendówką. Programy wielu klubów zaczynają zapełniać się w niezłym tempie, a na horyzoncie widać już pierwsze interesujące koncerty AD 2018. Impreza, wystawa czy kino – jak spędzaliśmy pierwszy weekend lutego? Przekonajcie się czytając poniższy tekst!
Weekend czas start – piątkowy wieczór to spotkanie w naszym goingowym gronie. Odwiedziliśmy powiślański Jackpot Warsaw w wiadomym celu – sprawdzenia pysznego menu i delektowania się wymyślnymi drinkami. Próbowaliśmy w zasadzie wszystkiego, co zawierała obszerna karta. Największe zachwyty zebrały bataty w tempurze podawane z ziołowym dipem oraz kanapka pulled pork z coleslawem. Nasza ekipa zachwalała także czarnego burgera z panierowanym dorszem oraz nachosy zapiekane w serze z jalapeno i (ponownie!) z pulled pork.
Osobny akapit można by poświęcić wykwintnym drinkom, jakie ma w swoim repertuarze ów lokal. Powiemy tak: każdy z siedmiu grzechów to rzecz warta spróbowania, każdy odnajdzie tam coś dla siebie. Od bardzo słodkich, poprzez lekko kwaskowate, aż do delikatnych. Strzał w dziesią…siódemkę!
Najedzeni i dobrze przygotowani do całonocnych tańców przenieśliśmy się na acidowe wojaże w klubie Jasna 1. Organizowana przez dype i Move Mózg impreza to pokaz umiejętności Tin Mana i Dr. Rubinstein. Co prawda, sala barowa nie ustępowała ani na krok głównej, gdzie tanecznie, ale i nastrojowo przygrywali MKO oraz Feelaz. W tzw. międzyczasie część ekipy zdążyła złapać coś do picia w niebiańskim Piekle oraz potupać do techno Mind Against w murach Smolnej.
Sobotę i niedzielę spędzaliśmy kulturalnie. Intensywnie przygotowujemy się do marcowej gali Oscarów i oglądamy wszystkie nominowane filmy. W ten weekend odhaczyliśmy kolejne – przejmujący i zabawny Three Billboards Outside Ebbing, Missouri oraz rosyjską Niemiłość, będącą mocnym emocjonalnym ciosem. Nadrobiliśmy Get Out! oraz przedpremierowo zobaczyliśmy chwalone Lady Bird Grety Gerwig.
Pierwszy weekend lutego za nami, a kolejny również przyniesie dużo dobra. Zaczynając od koncertu awangardowego ZS band w SPATiFie, poprzez miejski rap od Rasmentalism i bliskowschodnie klimaty od Acid Arab na Jasnej i imprezę z okazji pięciolecia brytyjskiej wytwórni Lobster Theremin na Smolnej (w składzie m.in. Route8 czy DJ Seinfeld!), aż po Targi Małych Wydawców w Pogłosie i święto Niech Żyją Dziewczyny organizowane przez Zwykłe Życie. Uff, zapowiada się aktywny weekend – łapiemy się na szlaku!