Czytasz
Carpigiani: TOP 5 utworów No Joy

Carpigiani: TOP 5 utworów No Joy

No Joy Carpigiani MORE premiera utworu TOP shoegaze

Dzisiaj jedna z moich ulubionych kapel z Kanady wydała swoją czwartą studyjną płytę. Z racji premiery ich nowego albumu pokusiłem się o stworzenie dla was listy najlepszych utworów tej formacji.

Czekałem na to wydawnictwo ze sporą niecierpliwością, ponieważ twórczość tego duetu łączy w sobie to, co najbardziej lubię w shoegaze’ie, czyli oniryczną atmosferę, piękne melodie i perfekcyjną, a zarazem bezkompromisową produkcję.

No Joy – Hare Tarot Lies

Ciężkie, brudne brzmienie tego kawałka sytuuje go blisko noise-popu, a momentami nawet w okolicach hard-rocka. Hare Tarot Lies zawiera też w sobie pewną mądrość – nie wierzcie fałszywym prorokom.

No Joy – Everything New

Dream-popowe, marzycielskie cudeńko o wysokim stężeniu psychodeliczności. Doprawdy trudno się oderwać od tego transowo-narkotycznego brzmienia.

No Joy – Moon In My Mouth

Moja ulubiona piosenka w repertuarze Kanadyjek, pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że to jeden z najlepszych utworów w historii shoegaze’u. Niesamowite harmonie, niezliczona liczba hooków, popowa wręcz przebojowość – czego chcieć więcej?

No Joy – Birthmark

Piorunujący, koherentny miks anielskiego shoegaze’u, surowego noise-popu i seefeelowskiego synth-IDM-wave’u. Wspaniała piosenka, warto było na nią czekać pięć bitych lat.

No Joy – Four

Bardzo lubię jak gitarowe zespoły próbują poszerzać ściśle określoną strukturę brzmieniową shoegaze’u o nowe, ciekawe elementy. Noise-popowe Four wychodzi naprzeciw moim oczekiwaniom i miesza w jednym kotle madchesterowskie ornamenty, bitową architekturę i riffowe wyładowania. Jestem oniemiały!

Copyright © Going. 2021 • Wszelkie prawa zastrzeżone