Darmowe zdjęcia do dokumentów dla uchodźców z Ukrainy i nie tylko
Chodzę na wystawy, piszę o nich i je polecam. Z…
W zeszłą niedzielę w Nowym Teatrze powstał mobilny zakład fotograficzny. To nie żaden artystyczny happening, a spontaniczna akcja charytatywna. Grupa fotografów i fotografek przez parę godzin bezpłatnie wykonywała zdjęcia do dokumentów nie tylko tym, którzy niedawno przekroczyli polsko-ukraińską granicę, ale wszystkim osobom uchodźczym. Tego typu eventów ma być w Polsce coraz więcej.
Już teraz kolejna podobna inicjatywa powstała w poznańskiej galerii Centrala. Na zdjęcia jest coraz większe zapotrzebowanie. By usprawnić i tak już skomplikowane procedury urzędowe, fotografowie i fotografki oferują swoje umiejętności zupełnie za darmo. O pierwszej pilotażowej akcji w warszawskim Nowym Teatrze opowiedzieli nam stojący za aparatem i koordynujący akcję kolektyw Zdjęcia do dokumentów.
Skąd wziął się pomysł na niedzielny event w Nowym Teatrze?
Akcja “Zdjęcia do dokumentów” powstała spontanicznie w odpowiedzi na wzmożone zapotrzebowanie na usługi fotograficzne ze strony osób przybywających do Warszawy w wyniku wojny w Ukrainie.
Pod koniec zeszłego tygodnia zauważyliśmy, że przed niektórymi zakładami fotograficznymi zaczęły ustawiać się kolejki osób chcących wykonać zdjęcia. Wśród klientów byli zarówno lokalni mieszkańcy, którzy w reakcji na sytuację polityczną postanowili wyrobić sobie nowe dokumenty, jak i osoby uchodźcze potrzebujące zdjęcia do wiz, kart pobytu, itd. Pojawiła się przestrzeń na działanie, w którym moglibyśmy wykorzystać nasze zawodowe umiejętności a jednocześnie nawiązać bardziej osobisty kontakt z nowoprzybyłymi mieszkańcami stolicy.
Jacy ludzie przyszli do Was w niedzielę? Jakie były ich potrzeby?
W niedzielę wykonaliśmy zdjęcia do dokumentów dla około 60 osób. W tej grupie były przede wszystkim osoby przybywające z terytorium Ukrainy – Ukraińcy i Ukrainki, a także osoby innych narodowości. Fotografowaliśmy m.in. obywateli Azerbejdżanu i Nigerii. Pojawili się też uchodźcy z Czeczeni. Zdjęcia potrzebne im były do wiz, paszportów i kart pobytu.
Dużą część naszych klientów stanowiły dzieci, szczególnie te najmłodsze, które ze względu na wiek nie posiadały dokumentów w momencie wyjazdu z kraju.
Akcja powstała spontanicznie na bazie Waszych własnych zasobów. Czy z perspektywy ostatniej niedzieli wiecie już, czego Wam potrzeba, by akcja była jeszcze sprawniejsza?
Jesteśmy grupą około 10 fotografów i fotografek. Wspólnymi siłami zorganizowaliśmy zasoby i sprzęt niezbędne do organizacji pilotażowego wydarzenia. Dzięki entuzjastycznej odpowiedzi zespołu Nowego Teatru w ciągu kilku godzin udało nam się uzyskać przestrzeń na nasze działania. W Nowym Teatrze mogliśmy liczyć również na wsparcie tłumaczeniowe dwóch wolontariuszek z Ukrainy, które przybyły do Polski niecały tydzień temu i chciały zaangażować się w pomoc. Firmy Fomei Polska oraz Medikon Polska wsparły nas od strony technicznej, udostępniając drukarkę oraz papier, dzięki czemu mogliśmy od ręki drukować zdjęcia.
Na kolejne wydarzenia będziemy potrzebowali dodatkowych rąk do pracy, a także wsparcia w postaci wydrukowania plakatów. W tym momencie poszukujemy partnerów do tego działania.
Na kiedy planowane jest kolejne wydarzenie?
Chcemy powtórzyć akcję w przyszły weekend. Już teraz zapraszamy do Nowego Teatru na Mokotowie w sobotę (12 marca) między 10 a 17:00.
Planujemy również zorganizować akcję w niedzielę w siedzibie jednej z zaprzyjaźnionych organizacji w Śródmieściu. Będziemy informować o nich na bieżąco. Docierają do nas informacje, że fotografowie i fotografki organizują takie akcje również w innych miastach. Maciej Bujko (BWA Wrocław) oraz Paulina Galanciak (TIFF Wrocław) inicjują takie wydarzenie we Wrocławiu.
Co trzeba zrobić, żeby dołączyć do akcji jako fotograf/fotografka? Gdzie należy się zgłosić? Czy można pomóc przy samym wydarzeniu nawet jeśli się nie fotografuje?
Można zgłaszać się bezpośrednio do nas pisząc mejla na zdjeciadodokumentow1@gmail.com
Więcej info znajdziecie na stronie FB akcji.
Umiejętności fotograficzne nie są konieczne, przyda nam się natomiast pomóc w tłumaczeniu, zapraszamy więc osoby płynnie mówiące w językach obcych.
Jakie mielibyście rady dla osoby, która sama chciałaby zorganizować takie wydarzenie w swoim mieście? Czego potrzeba do zaaranżowania takiego podstawowego atelier, gdzie szukaliście informacji o wymogach dot. konkretnych zdjęć?
Zachęcamy do organizowania się w innych punktach w Polsce. Myślę, że dobrym pomysłem może być nawiązanie współpracy z lokalnym zakładem fotograficznym. Sprzęt typu aparat, komputer jest łatwiejszy do zorganizowania niż białe tło, profesjonalne oświetlenie oraz drukarka. Informacje o wymogach do polskich dokumentów dostępne są na stronie https://www.gov.pl/web/gov/zdjecie-do-dowodu-lub-paszportu. Jednak najlepiej sprawdzać na bieżąco wymagania dotyczące konkretnych dokumentów.
Nie tylko dokumenty dla uchodźców – jak pomóc Ukrainie?
Chodzę na wystawy, piszę o nich i je polecam. Z wykształcenia historyczka sztuki i fotografka, z zamiłowania kartomantka. Ezo tematy nie są mi obce. Lubię rozmawiać, szczególnie z kobietami i o kobietach. Jestem związana z Radiem Kapitał, gdzie współprowadzę "Tarotiadę" i mam swoje solowe pasmo "Czeczota".