Dzień Dziecka – tylko DLA DOROSŁYCH | Dzieckomiasto
Dziennikarka, copywriterka, pisarka i tekściara - zgodnie z dziecięcymi marzeniami,…
Dzisiejszy odcinek Dzieckomiasta wypada w swoje najważniejsze święto, Dzień Dziecka. O atrakcjach dla dzieci pisałam wczoraj – dziś chcę Wam podpowiedzieć, co my, dorośli, możemy z tego święta wziąć dla siebie. Oto Dzień Dziecka DLA DOROSŁYCH.
Kiedy zaczyna się być dzieckiem? Kiedy przestaje się nim być?
Te dwa bardzo ważne pytania definiują prawo do obchodzenia dzisiejszego święta, czyli Dnia Dziecka. Jeżeli chodzi o pierwsze z nich, jest kilka popularnych odpowiedzi: od poczęcia (najlepiej niepokalanego), od 12 tygodnia ciąży, od momentu narodzin… – spory światopoglądowe dotyczące tej kwestii są tak stare i tak krwawe, że nawet nie chcę w nie wchodzić.
Natomiast na pytanie “kiedy przestaje się być dzieckiem?” mam bardzo jasną i stanowczą odpowiedź – NIGDY, a przynajmniej życzyłabym sobie i całemu światu, żeby tak było (Wiesławiec Deluxe ma w tym temacie odmienne zdanie – sprawdźcie; przyp. red.). Trzymanie w sobie dziecięcej ciekawości i radości z małych rzeczy oraz szczere życie chwilą sprawia, że wszystko staje się łatwiejsze i przyjemniejsze. Jeżeli na co dzień tego nie odczuwasz, pomocne może być najpierw uświadomienie sobie, że Dzień Dziecka to też Twoje święto, a później uczczenie go jak tylko najlepiej się da. Jeżeli nie masz na to jeszcze pomysłu, spieszymy z pomocą!
Dzień Dziecka dla dorosłych – STWÓRZ COŚ!
Nie musisz mieć talentu, doświadczenia, czy być super dokładna/y – wystarczą chęci, ogólny zamysł i wizyta w pasmanterii lub w sklepie papierniczym, która już sama w sobie potrafi być dużą przyjemnością – szczególnie polecam wycieczkę do Paper Concept w Centrum Praskim Koneser gdzie jest dosłownie wszystko!
Jeżeli miałaś/eś w dzieciństwie swoją ulubioną gałąź twórczości, warto do niej powrócić, aby kreatywnie cofnąć się w czasie – kolaże, bransoletki z muliny, haft krzyżykowy, czy akwarele? Spróbuj stworzyć coś prosto z serca i podarować to komuś bliskiemu lub.. samemu/ej sobie. Jeżeli nie masz na to czasu w ciągu dnia, zacznij tworzyć wieczorem, przed snem, zamiast spędzania czasu przed ekranem komputera lub telefonu. Ciało i umysł będą Ci za to bardzo wdzięczne!
Odwiedź Escape Room
Uwielbiasz odkrywać nowe miejsca, łamać kody i rozwiązywać zagadki? Jeżeli tak, to temat jest prosty – z okazji Dnia Dziecka wybierz się do escape roomu! Dreszczyk emocji sprawi, że poczujesz się znowu jak podczas pamiętnych wakacji u babci, kiedy trafiłeś/aś na tajemniczy strych pełen dziwacznych pamiątek. W Warszawie szczególnie polecamy następujące Escape Roomy: Katakumby, Sztukmistrz z dzielnicy Muveszet i Powstanie Warszawskie.
Poczytaj ulubioną książkę z dzieciństwa!
Literatura to sprawa magiczna – potrafi z łatwością teleportować w przeszłość lub przyszłość po przeczytaniu zaledwie kilku kartek. Szczególną kategorią podróży jest czytanie ulubionej książki z dzieciństwa, które potrafi do niego przenieść tak silnie, że można nawet poczuć zapach gotowanego przez mamę obiadu i zastanowić się, czy wszystkie zadania na jutro odrobione. Znajdź swój ulubiony tytuł w okolicznej księgarni, lub antykwariacie, a najlepiej w bibliotece miejskiej – wyrobienie karty jest przecież banalne i nic nie kosztuje, a korzystanie z bibliotek jest przyjemne i ekologiczne. Zabierz książkę do domu i czytaj, czytaj, czytaj…
Dzień Dziecka dla dorosłych – zorganizuj piknik!
A co gdyby znów żyć tak jak kiedyś – spontanicznie i bez stresu? Zadzwoń do kilku osób i zaproś je na chillout do parku. Ze względu na piękne położenie, rozbuchaną przyrodę i bezkresną zieleń, szczególnie polecamy Park Skaryszewski, Park Rydza-Śmigłego i Ogród Krasińskich. Rozłóżcie kocyk, poczujcie zapach kwiatów, ogrzejcie się słońcem. Jeżeli chodzi o jedzenie i picie – wystarczy cokolwiek. Nie bawcie się w kręcenie roladek z łososiem, czy krojenie pomidorków do sałatki, niech będzie na luzie. A jeśli dodać do tego spotkania proste, ale wciągające planszówki, to już w ogóle żyć nie umierać!
Niezależnie od tego, jaki sposób świętowania wybierzesz, w Dzień Dziecka, ale też każdego innego dnia, dbaj o dziecko w sobie, patrz na świat z ciekawością i nie bój się wskoczyć na huśtawkę, jeżeli masz na to ochotę. Wszystkiego najlepszego, Dzieciaki!
Dziennikarka, copywriterka, pisarka i tekściara - zgodnie z dziecięcymi marzeniami, wszystkie swoje aktualne ścieżki zawodowe splotła ze słowem. Entuzjastka miejskich przygód, zagadek, jedzenia z dużą ilością masła i koloru błękitnego. Mama Feliksa.