Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru…
Od pewnego czasu na polskim rynku muzycznym istnieje Emuze.me, czyli platforma ułatwiająca dystrybucję i promocję polskim początkującym artystom. Dajcie sobie szansę!
Co by było, gdyby schafter nigdy nie wrzucił swojego pierwszego utworu do sieci? Co by było, gdyby Taco Hemingway zraził się po pierwotnym, słabym przyjęciu Trójkąta Warszawskiego i nigdy nie wydał 6 Zer? Ilu wartościowych twórców nie poznaliśmy, bo nie mogli zdobyć się na odwagę, żeby opublikować swoje dzieła? Świat muzyki pokazuje jednoznacznie: warto dać się zauważyć.
Wydawanie w Polsce nigdy nie było tak proste
Wspominaliśmy wam o tym już tutaj, ale wspomnimy raz jeszcze. Wreszcie przemijają ciężkie czasy, gdy polscy artyści musieli mocować się z różnymi serwisami.
Problem był prostej natury. Zagraniczny dystrybutor oznaczał zawirowania z podatkami, wypłatami czy nawet przewalutowaniem zarobków. To były podstawowe mankamenty, z którymi przez lata męczyli się twórcy. Jeżeli ktoś chciał, by jego muzyki można było posłuchać na Spotify czy Apple Music, musiał toczyć boje dystrybucyjne. W końcu z pomocą przybywa Emuze.me, które jest w pełni polską firmą, będącą pod skrzydłami e-muzyki, polskiego dystrybutora z długą historią.
Emuze.me daje instrukcję: jak zostać artystą?
Ogarnianie muzyki pod kątem dystrybucyjnym kojarzyło się do tej pory raczej ze żmudną walką z masą okienek i interfejsów. Emuze.me jest o wiele bardziej intuicyjne i nie zraża do siebie ogromem opcji, w których można coś niechcący zepsuć. Wszystko jest przejrzyste i wygodne, zupełnie jakbyśmy wrzucali fotę na Instagram (z paroma detalami więcej). Dokładnie, krok po kroku, proces dodawania piosenki w świat streamingów możecie obejrzeć w tym filmiku:
Jak sami się przekonacie, sam proces wgrywania kompozycji do systemu to niespełna 10 minut roboty. Jest to również uproszczone do totalnego minimum, żeby każdy artysta mógł w spokoju być artystą, a nie specem od dystrybucyjnych formalności. Ponadto cała możliwość uploadowania swojej sztuki w świat jest całkowicie darmowa.
Promocja: Daj sobie pomóc
Emuze.me oferuje też szereg działań promocyjnych, które sprzyjają początkującym artystom. Można wykupić między innymi newsletter, w którym nasza muzyka zostanie przesłana do różnych mediów. Dostępne są też opcje takie jak pozycjonowanie na playlistach czy nawet pełnoprawna sesja zdjęciowa! Wszystko można sprawdzić w cenniku, a dokładne kwoty za poszczególne usługi złapiecie indywidualnie, kontaktując się bezpośrednio z marką.
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru internetowego - i tak powstał Raportażysta. Cała ta memiczna otoczka to tylko część mojej działalności - chcę również uderzać w poważniejszą publicystykę i znajdować w rapach bardziej wartościowe treści. Ostatnimi czasy doskonale odnajduję się także w tematach przyrodniczych i ekologicznych.