Czy wkraczamy właśnie w erę nowszej i zarazem prostszej promocji muzyki? Dowiedzcie się, czym jest Emuze.me i dlaczego prawdopodobnie mocno zrewolucjonizuje rynek (na korzyść twórców).
Streamingi nie tylko dla znanych artystów
Jeszcze nie tak dawno publikacja muzyki w serwisach streamingowych kojarzyła się z jakimś nieosiągalnym dla początkującego twórcy profesjonalizmem. Dla artysty stawiającego pierwsze kroki w świecie muzycznym istniały w Polsce przede wszystkim YouTube i SoundCloud. Dwa darmowe, powszechne miejsca w internecie, gdzie dosłownie każdy mógł wrzucić swoje rzeczy bez żadnych dodatkowych kroków czy formalności. To fakt, że przez wiele lat muzycy zaczynający swoją przygodę mogli jedynie pomarzyć o prawdziwym, sprofesjonalizowanym starcie.
Potem wrzuta piosenki na Spotify za pomocą Distrokida lub tym podobnych automatycznych dystrybucji również stopniowo stawała się coraz bardziej casualowa. Żeby jednak zdobyć promocyjnie coś ponad to, potrzebna była już wytwórnia lub dystrybutor z tzw. prawdziwego zdarzenia. Teraz nawet ta bariera ulega pewnemu przesunięciu na korzyść artysty, o czym przekonacie się, gdy poznacie Emuze.me.
O co w tym chodzi?
Operatorem całego przedsięwzięcia o nazwie Emuze.me jest e-muzyka, największy polski dystrybutor cyfrowy, działający na rynku już od 20 lat. Wcześniej uzyskanie patronatu i wsparcia od tej marki wymagało zaistnienia w świecie dźwięków. Krótko mówiąc: trzeba było w jakiś sposób udowodnić swój potencjał komercyjny. Jak dobrze wiemy, w dzisiejszym zdigitalizowanym środowisku setek platform do publikowania treści, tiktoków i virali wybić się może każdy, z dosłownie każdej pozycji.
Nie sposób wyłapać wszystkie talenty w ten tradycyjny, nieco już przestarzały sposób, w jaki odbywało się to do tej pory. E-muzyka postanowiła więc pójść z biegiem czasu i zmienić ten proces. Innymi słowy, platforma Emuze.me umożliwia wejście na wyższy poziom dystrybucyjny bez konieczności przekonywania poważnych, decyzyjnych osób w garniturach, że to właśnie ten konkretny artysta zasługuje na szersze działania promocyjne.
Co dokładnie oferuje Emuze.me?
Przede wszystkim samo zarejestrowanie się w Emuze.me zapewnia sporo darmowych funkcji związanych z publikowaniem muzyki. Dzięki platformie zostanie ona dostarczona do serwisów cyfrowych. Ponadto Emuze.me wygeneruje nam smartlinki do piosenek, czyli linki bezpośrednio prowadzące do kluczowych serwisów streamingowych. Możemy zażyczyć sobie również wygenerowania łącz do pre-savów naszych premier. Daje to słuchaczom możliwość dodania nadchodzącego singla do swoich playlist, zanim jeszcze w ogóle wyjdzie.
Emuze.me wygeneruje nam również kody ISRC (International Standard Recording Code), ułatwiające rejestrację swoich dzieł i np. chronienie ich przed plagiatem. Do tego wszystkiego artysta otrzymuje również w ramach swojego członkostwa pakiet raportów i statystyk związanych ze swoją twórczością. A to wszystko w cenie 0 zł.
W takim razie w co artysta może zainwestować swoje pieniądze w serwisie? W ramach płatnego wsparcia może zapewnić sobie optymalizację wszelkich profili w serwisach cyfrowych. Dzięki temu jego konto na Spotify, Tidalu, Apple Music czy YouTube Music będzie wyglądało spójnie i profesjonalnie. Ponadto dystrybuowane przez Emuze.me utwory za konkretną opłatą mogą dostać się na duże, znaczące playlisty na streamingach. Poza tym firma zapewnia także wszelki pakiet promocji w mediach społecznościowych, tworzenie newsletterów i targetowane reklamy promujące muzykę.
Jakby tego było mało, Emuze.me oferuje również coś takiego jak Wsparcie w kreacji. Jest to nic innego jak pomoc w już bardzo konkretnych działaniach promocyjnych. Jest to chociażby współprodukcja teledysków, pomoc w projektach graficznych, sesjach fotograficznych czy też studyjnych. Można również wykupić artykuł o swojej twórczości w Going.MORE, czyli pojawić się właśnie tu z tekstem na swój temat. Teksty będą powstawać pod czujnym i doświadczonym okiem naszych prowadzących działów. Polecamy!
