Reżyser Zimnej wojny i nagrodzonej Oscarem Idy powraca po kilku latach milczenia. Thriller The Island to comeback z przytupem i z największymi gwiazdami na pokładzie. Dobra passa polskiego kina trwa.
Ten rok należy do bardzo łaskawych dla rodzimych filmowców. Najpierw Jerzy Skolimowski wyjechał z Cannes z Nagrodą Jury za IO. Na festiwalu w Wenecji dostrzeżono debiutanta Damiana Kocura i jego Chleb i sól. Zanim The Silent Twins Agnieszki Smoczyńskiej trafił do kin nad Wisłą, najpierw zobaczyli go widzowie w Stanach Zjednoczonych. Dobrze idzie też samym aktorom. W weekend stało się jasne, że Marcin Dorociński zagra u boku największych światowych gwiazd w nowym filmie z cyklu Mission: Impossible. To jego kolejna zagraniczna rola po Gambicie królowej, gdzie sportretował szachistę Vasilyego Borgova.
Polak w Hollywood
Czy można zatem mówić, że „polskie kino wreszcie wstało z kolan”? Niekoniecznie, bo na tych kolanach już od dawna nie klęczało, a z peryferiów konsekwentnie przenosi się do mainstreamu. Kolejnym dowodem na to jest sukces Pawła Pawlikowskiego, reżysera Zimnej wojny i nagrodzonej Oscarem Idy. 65-letni twórca zrealizuje swój następny film poza granicami ojczyzny – tak jak zrobił w przypadku Lata miłości, Ostatniego wyjścia oraz Kobiety z piątej dzielnicy. Szczególnie duże wrażenie robi tu wybrana przez niego międzynarodowa obsada.
Widzieliście zapowiedź horroru o pierwszej egzorcystce? Nas trochę przestraszył
Główne role w The Island (to roboczy tytuł) zagrają Amerykanie z aktorskiej ekstraklasy. Mowa o zdobywcy Oscara za kreację Jokera, Joaquinie Phoenixie, i jego partnerce, Rooney Marze. Para nie po raz pierwszy wystąpi razem w jednym filmie. Najpierw razem dołączyli do obsady Her, a na planie biblijnej Marii Magdaleny połączyło ich coś więcej. W 2018 roku wystąpili w Bez obaw, daleko nie zajdzie Gusa van Santa. Jako zapaleni aktywiści razem angażują się też w działania na rzecz poprawy bytu zwierząt. Byli m.in. narratorami filmu dokumentalnego Dominion w reżyserii Chrisa Delforce’a. To naturalistyczna, oparta na nagraniach z ukrytej kamery opowieść o tym, jakie warunki panują w przemysłowych hodowlach bydła. Dla niektórych krytyków stanowiła naturalne przedłużenie wcześniejszych, kultowych Mieszkańców Ziemi.
Sami przeciw wszystkim
W The Island Rooney Mara i Joaquin Phoenix najpewniej będą mieli okazję zaprezentować, jak właściwie ukazać dramatyczne emocje. Wskazuje na to sam opis fabuły thrillera, który rozgrywa się w latach 30. Główni bohaterowie świadomie dystansują się od cywilizacji i decydują się zamieszkać na bezludnej wyspie. Chcą tam zbudować raj na ziemi – na własnych zasadach, bez obecności innych ludzi. Ich plan legnie w gruzach, gdy podczas żeglugi ekskluzywnym jachtem zauważa ich pewien milioner. Od tamtej pory stają się obiektem zainteresowania ze strony brukowców. Znajdą się też osoby, których marzeniem będzie przejęcie wyspy i zbudowanie tam luksusowego hotelu.
Data premiery filmu pozostaje jeszcze nieznana. Wiadomo jednak, że jego okres zdjęciowy rozpocznie się w przyszłym roku. Zdradzono też, że wśród producentek wykonawczych The Island znalazła się Ewa Puszczyńska. Polka wcześniej pracowała z Pawlikowskim przy Zimnej wojnie i Idzie, ale w jej portfolio są także Aida oraz Zabij to i wyjedź z tego miasta. Oby thrillerem utrzymała swoją dobrą passę!
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach „newonce", „NOIZZ", „Czasopisma Ekrany", „Magazynu Kontakt", „Gazety Magnetofonowej" czy „Papaya.Rocks". Mieszka i pracuje w Warszawie.