Czytasz teraz
Film nie z tej ziemi. Tom Cruise poleci na ISS i odbędzie spacer kosmiczny
Opinie

Film nie z tej ziemi. Tom Cruise poleci na ISS i odbędzie spacer kosmiczny

Doug Liman, reżyser Tożsamości Bourne’a i Uczciwej gry, chce wznieść produkcje sci-fi na nieosiągalny dotąd poziom. Jego kosmiczny projekt z Tomem Cruise’em nabiera rumieńców.

Nikogo specjalnie nie trzeba przekonywać do tego, że jako widzowie kochamy historie rozgrywające się w przestrzeni pozaziemskiej. Snujemy rozważania na temat obcych z innych planet, podziwiamy astronautów przekraczających kolejne granice i z zaciekawieniem patrzymy w rozgwieżdżone niebo. Sęk w tym, że w większości filmów to, co wygląda na kosmos, nie jest nim w rzeczywistości. Z naturalnych powodów to raczej futurystyczne wizje ekspertów od efektów specjalnych. Niekiedy bazują na archiwalnych materiałach z NASA, innym razem są czystą, wizualnie urzekającą fantazją.

zwiastun filmu 2001. Odyseja kosmiczna Stanleya Kubricka

Z kamerą wśród planet

Postęp technologiczny sprawił jednak, że filmowcy zaczęli na poważnie myśleć o podboju kosmosu. W 2002 roku światło dzienne ujrzał dokument Space Station 3D Toni Myers, którego narratorem był Tom Cruise. Jak sama nazwa wskazuje, produkcja koncentrowała się na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Zawarto w niej ujęcia startu rakiety, a także astronautów odbywających spacer kosmiczny. Kilka lat później Richard Garriott w krótkometrażowym Apogee of Fear zawiązał fantastyczno-naukową akcję na pokładzie ISS. Przestrzeń pozaziemską jako lokację wybrali także twórcy rosyjskiego The Challenge, które obecnie jest na etapie postprodukcji. Jego główny bohater, Iwanow, traci przytomność podczas lotu statku kosmicznego. Aby przeżył, lekarze muszą przeprowadzić operację serca w zerowej grawitacji. Skalpel trafi w ręce kardiochirurżki Zhenyi Belyaevy – pracowitej, a przez to zaniedbującej swoją trzyletnią córkę.

cały film Apogee of Fear Richarda Garriotta

Teraz w świecie kosmicznych filmów nadciąga kolejna rewolucja. Rumieńców nabiera bowiem nowy projekt Douga Limana – reżysera Tożsamości Bourne’a, Jumpera oraz Pana i Pani Smith. Amerykanin zdradził swoje ambitne plany już wiosną 2020 roku. Ogłosił, że zamierza udać się z okrojoną ekipą na Międzynarodową Stację Kosmiczną w ramach Axiom Mission 2. Organizacją lotu zajmuje się Axiom Space – firma zarządzana przez Michaela Suffrediniego. Jej celem jest stopniowa komercjalizacja przestrzeni kosmicznej, np. poprzez rozwój turystyki.

Widzieliście, jak Adam Driver prezentuje się jako Enzo Ferrari? Jeśli nie, koniecznie nadróbcie zaległości!

Uratować świat przed zagładą

Dziś, dwa lata później, Donna Langley ze studia Universal Pictures potwierdziła, że Liman nie rzucił słów na wiatr. W przekrojowej rozmowie z portalem BBC przyznała, że twarzą sci-fi będzie wspomniany już Tom Cruise (na zdjęciu głównym). Zdobywca trzech Złotych Globów zagra główną rolę w filmie, ale jednocześnie pełni nad nim pieczę jako producent wykonawczy. – Tom zabierze świat w komos. Mamy nadzieję, że będzie pierwszym cywilem, który wykona spacer poza Międzynarodową Stacją Kosmiczną – przekonuje Langley. Co ciekawe, to nie pierwszy raz, gdy aktor współpracuje z Limanem. Wcześniej wystąpił u niego w Na skraju jutra i Barry Seal: Królu przemysłu.

Zobacz również
macklemore

Tom Cruise w filmie Na skraju jutra, przy którym po raz pierwszy współpracował z Dougiem Limanem

Konkretna data premiery filmu pozostaje jeszcze nieznana. Wiadomo za to, że bohater, w którego wcielił się Cruise, musi udać się w kosmos, żeby uratować Ziemię. Inaczej czeka ją szybka zagłada. Poza wstępnym zarysem fabuły do wiadomości został podany budżet blockbustera. Prace nad nim mogą pochłonąć ok. 200 milionów dolarów, a sam aktor otrzyma nawet do 30% całkowitego budżetu.

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony