Czytasz teraz
Joanna Kulig w zwiastunie „She Came to Me”. Gra u boku Dinklage’a i Hathaway
Kultura

Joanna Kulig w zwiastunie „She Came to Me”. Gra u boku Dinklage’a i Hathaway

Osadzona w Nowym Jorku komedia romantyczna Rebekki Miller to kolejny projekt, który polska aktorka zrealizowała poza granicami naszego kraju.

W grudniu podzieliliśmy się z Wami informacją o kolejnym sukcesie Joanny Kulig. Gwiazda Zimnej wojny zagrała jedną z głównych ról w nowym filmie Michaela Keatona, aktora znanego z Birdmana i McImperium. Neo-noirowy thriller Knox Goes Away to historia nieobliczalnego płatnego mordercy, który uświadamia sobie, że traci pamięć. Z miesiąca na miesiąc będzie przez to coraz bardziej zagubiony i niezdolny do samodzielnego funkcjonowania. Do wykonania została mu jednak jeszcze jedna misja. Syn, Miles, pewnej nocy nieoczekiwanie prosi zabójcę o pomoc w zatuszowaniu brutalnej zbrodni. Okazuje się, że istnieje jedna możliwość, żeby wydobyć chłopaka z opresji. Plan może zawalić się w każdym momencie niczym domek z kart, ale cień szansy, że wszystko uda się szczęśliwie dopiąć, nie niknie.

Główną rolę w Knox Goes Away zagrał sam Michael Keaton.

Joanna Kulig. Pora na komedię romantyczną

Światowa premiera Knox Goes Away odbędzie się na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto. Zaprezentowane zostaną tam również świeżutkie produkcje Hayao Miyazakiego, Taiki Waititiego oraz Richarda Linklatera. Dla samej Kulig nie będzie to jedyna okazja do tego, żeby zabłysnąć na czerwonym dywanie zagranicą. Do amerykańskich kin dwa tygodnie później dzięki Vertical Entertainment wchodzi She Came to Me z jej udziałem. Reżyserką komedii romantycznej jest Rebecca Miller, twórczyni Planu Maggie, Prywatnego życia Pippy Lee i biografii swojego ojca, pisarza Arthura Millera.

Zwiastun filmu She Came to Me Rebekki Miller / Vertical Entertainment

Bohaterowie na zakręcie

Akcja filmu rozgrywa się w mieście uwielbianym przez artystyczną socjetę – Nowym Jorku. Mieszka tam Steven Lauddem (w tej roli Peter Dinklage, na zdjęciu głównym), wzięty kompozytor oper. Mężczyzna ma wkrótce zaprezentować kolejne, długo wyczekiwane dzieło, jednak mierzy się z dużym kryzysem twórczym i egzystencjalnym. Stanął w miejscu i nie wie, dokąd iść dalej. Jego żona i była terapeutka, Patricia (Anne Hathaway), radzi mu, żeby otworzył się na nowe doświadczenia i szukał inspiracji wśród innych ludzi. Jej samej udziela się jednak minorowy nastrój partnera. Czuje, że codzienność zaczyna ją przytłaczać. Pocieszenia szuka w ucieczce od doczesnych wygód, wnikając w świat duchowości.

Konferencja prasowa filmu She Came To Me, w którym zagrała Joanna Kulig.

Sprzątaczka na obczyźnie

Joanna Kulig w premierowym filmie gra Magdalenę. To polska imigrantka, która sprząta w luksusowym domu Stevena i Patricii. Jest także matką Teresy, uzdolnionej dziewczyny będącej w związku z synem bohaterki Anne Hathaway. Gdy wyjdzie na jaw, że nastolatkowie przekroczyli kolejną granicę i uprawiali seks, relacje dorosłych protagonistów staną się burzliwe. Niezręczność będzie raptem jednym z wielu problemów. Sama Magdalena musi w tym wszystkim mierzyć się z doświadczeniem nierówności klasowej i tęsknoty za ojczyzną. Nie pomaga w tym fakt, że jej partner ma zapędy nacjonalistyczne.

„Bije od niej niesamowita siła”

Zależało mi, żeby zbudować tę postać wielowymiarowo. Na początku bałam się, że podejście do mojej bohaterki będzie stereotypowe. Kiedy przeczytałam scenariusz, stwierdziłam, że bardzo inteligentnie gra stereotypami. Każda z postaci jest w drodze ku wolności. Magdalena rzeczywiście się wyzwala, ale tak naprawdę każda postać przechodzi nieoczywistą przemianę. To jest bardzo interesujące w tej historii – przekonywała w rozmowie z PAP Joanna Kulig. W wywiadzie, który odbył się podczas lutowego Berlinale, aktorka wyraziła też wdzięczność reżyserce za zaproszenie do obsady. Sama Miller wcześniej podkreślała, że ten angaż był dla niej oczywistością. Od początku chciała, żeby polską imigrantkę sportretowała osoba urodzona nad Wisłą, a nie Amerykanka. – Poza tym ona jest tak delikatna i uśmiechnięta, a gdy kamera już nagrywa, bije od niej niesamowita siła – tłumaczyła dziennikarce TVN24.

Sydney Sweeney jako współczesna sygnalistka stojąca oko w oko z FBI. Oto nasza recenzja Reality!

Data premiery She Came to Me pozostaje jeszcze nieznana. Wiadomo za to, że dystrybucją komedii romantycznej zajmie się M2 Films.

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony