Kanye West i Dr. Dre mają problem. Wyciekł ich wspólny album
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru…
Najwyraźniej powstała alternatywna wersja Jesus is King od Kanye Westa. Dr. Dre miał odpowiadać za produkcję, a na featach mieli pojawić się m.in. Eminem, Snoop Dogg czy Travis Scott.
Numer Jesus is King 2 autorstwa Kanye pojawił się w sieci. Zwykle leaki wiążą się z konkretnymi epokami lub albumami. Natomiast w tym przypadku wygląda na to, że do sieci trafił cały projekt. Co więcej, strony takie jak Twitter i Reddit oszalały na punkcie nieoficjalnie wydanych wersji jednego z jego wielu porzuconych projektów, Jesus is King 2, z Dr. Dre na czele jako głównym producentem. Jest wiele niepotwierdzonych doniesień na temat tej wersji. Na przykład, że na trackliście znaleźli się Snoop Dogg, Travis Scott, Eminem i wiele innych wielkich nazwisk.
Kanye West – Jesus is King 2
Ten album odkopano ponownie cztery lata po szczycie szumu, jaki wywołało wydanie Jesus is King (2019). Ponadto sam Ye zapowiadał wówczas kontynuację. Oczywiście prawdopodobnie nigdy nie dowiemy się, czy Kanye West i Dr. Dre naprawdę ukończyli te wersje piosenek, czy też jak wiele z nich zostało złożonych przez fanów za pomocą wielu plików audio. Niezależnie od tego ekscytujące jest ich poszukiwanie i nurkowanie, jeśli jest się fanem twórczości legend.
Jest to również odpowiedni czas, aby usłyszeć te wersje, ponieważ Ye najwyraźniej ma w drodze nowy album. Oczywiście słyszeliśmy to już wiele razy w przeszłości, ale nigdy nie w bardziej kontrowersyjnym okresie w życiu autora. Niezależnie od tego, czy chodzi o jego antysemickie komentarze, czy też często polaryzujące wybryki z żoną Biancą Censori. Zrozumiałe, że wielu ludzi nie chce mieć nic wspólnego z nowym materiałem artysty. Ten zapowiadany może być renesansem, którego 46-latek potrzebuje, aby wrócić na właściwe tory w oczach opinii publicznej.
W związku z tym w sieci można znaleźć nowe wersje utworów takich jak Hands On, Use This Gospel i innych. Nie reprezentują one już jego obecnego stylu, ale zawsze warto posłuchać, jak to mogłoby brzmieć. W każdym razie jest to krótkie spotkanie z przeszłością dla zagorzałych fanów, którzy są głodni muzyki Kanye.
Kanye West zbanowany za… pośladki. Jak do tego doszło?
Słucham hip-hopu odkąd pamiętam. Do tego doszło zamiłowanie do humoru internetowego - i tak powstał Raportażysta. Cała ta memiczna otoczka to tylko część mojej działalności - chcę również uderzać w poważniejszą publicystykę i znajdować w rapach bardziej wartościowe treści. Ostatnimi czasy doskonale odnajduję się także w tematach przyrodniczych i ekologicznych.