Nostalgia z patrzeniem w przyszłość. Kieran Hebden i William Tyler wydadzą wspólną płytę

Redaktor naczelny Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach…
Duet producenta i gitarzysty specjalizującego się w kosmicznym country zapowiedział album pierwszym singlem If I Had a Boat. Premiera całości już 19 września.
Umiejętnością tak swobodnej żonglerki estetycznej, między fonograficznym spokojem a parkietowym szaleństwem, mogą poszczycić się tylko najwięksi. Tak pisaliśmy o Four Tecie w marcu ubiegłego roku, gdy światło dzienne ujrzał jego najnowszy, nominowany do Grammy krążek Three. Najnowsze doniesienia z obozu muzyka zdają się to jedynie potwierdzać.
Syntezatory za żelazną kurtyną. Posłuchajcie płyty Wschodnia Fala TAMTEN-a!
Kieran Hebden. Z nośnych rave’ów do eksperymentalnej elektroniki
Kieran Hebden, bo tak naprawdę nazywa się 47-letni Brytyjczyk, kilka dni temu dochował tradycji i już po raz kolejny zagrał wiosenną imprezę pod Mostem Kościuszki na nowojorskim Brooklynie. Za deckami towarzyszyli mu zaprzyjaźnieni artyści, w tym Nia Archives, Blawan, Overmono, Joy Orbison i Helena Hauff. Sam pozwolił sobie też na odrobinę spontaniczności i zagrał B2B ze Skrillexem.
Równie emocjonujących imprez będzie w najbliższym czasie całkiem sporo. W kalendarzu Brytyjczyka są jeszcze zaplanowane występy m.in. w Hiszpanii, Japonii, Niderlandach, Japonii czy Kanadzie. Kto jednak lepiej zna go z subtelniejszego, bardziej wyważonego oblicza, ten również nie będzie zawiedziony.
Kieran Hebden już 19 września wyda nowy album 41 Longford Street Late 80s’. Nagrał ją wraz z Williamem Tylerem: byłym członkiem zespołu Lambchop i eksperymentalnym gitarzystą. W obrębie jego zainteresowań leżą folk, americana i country, któremu nadaje nowe, bardziej psychodeliczne oblicze. Ze swojego wiodącego instrumentu nie korzysta jak większość muzyków. Proste melodie porzuca na rzecz sprzężeń, szarpnięć i przesterów.
Gdy country spotyka post-rock
Twórcy po raz pierwszy spotkali się ponad dekadę temu na Bonnaroo Festival. Szybko zrozumieli, że łączy ich wspólna słabość do amerykańskiego folku i country z lat 80. – Naszym założeniem było stworzenie czegoś, co skupiłoby się na tych wpływach i wysuwało je na pierwszy plan naszej świadomości. Nagrywając gitary w studiu, eksplorowaliśmy te style i dźwięki – przekonuje Hebden. W informacji prasowej zdradził także, że podczas nagrywania wraz z Tylerem słuchał dużo stacji radiowych ze starymi przebojami, glitchu Fennesza i post-rocka Godspeed You! Black Emperor.

Przeszłość i przyszłość w jasnych barwach
Do sieci trafił właśnie pierwszy singiel promujący krążek, czyli cover utworu If I Had a Boat Lyle Lovett. Nie jest to pierwsza w historii kooperacja artystów. Panowie już wcześniej, w 2023 roku, wydali podwójny singiel Darkness, Darkness / No Services. Teraz konsekwentnie idą wytyczoną wówczas ścieżką. Subtelna, trącąca glitchem elektronika Hebdena płynnie wchodzi w dialog z minimalistycznym gitarowym anturażem. To muzyka, dzięki której łatwo wrócić myślami do przeszłości: nieco zamglonej, ale wciąż utkanej z pozytywnych wspomnień.
– [Cały materiał – red] faktycznie kryje w sobie dużo nostalgii, ale wybiega też myślami naprzód. W tym momencie nie wiem, do jakiego gatunku jestem przyporządkowany, ale ufam Kieranowi i kocham to, co razem zrobiliśmy. Stał się moim bliskim przyjacielem i nie mogę się doczekać, co nas dalej czeka – podsumowuje Tyler.
41 Longford Street Late 80s’ ukaże się nakładem wytwórni Temporary Residence Ltd.
Redaktor naczelny Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach „newonce", „NOIZZ", „Czasopisma Ekrany", „Magazynu Kontakt", „Gazety Magnetofonowej" czy „Papaya.Rocks". Mieszka i pracuje w Warszawie.