Czytasz teraz
Kluby nocne w Kijowie tworzą wspólną organizację. O co walczą?
Kultura

Kluby nocne w Kijowie tworzą wspólną organizację. O co walczą?

kluby nocne

Kijowskie kluby nocne chcą bezpieczniejszych imprez. Właściciele najpopularniejszych miejscówek zdecydowali się założyć w tym celu wspólną kampanię.

Lokale rozrywkowe domagają się zmian

Mimo trwającej w Ukrainie wojny Kijów nie przestał być cennym ośrodkiem kulturalnym i rozrywkowym. W stolicy kraju nadal odbywa się wiele wydarzeń – od koncertów, przez wystawy po spektakle teatralne. Otwarte pozostały też kluby, które właśnie postanowiły zawalczyć o swoją przyszłość i wspólnie z promotorami, pracownikami, artystami i uczestnikami ruszyły z nową kampanią. Ma ona bronić prawa do reprezentowania nocnego życia stolicy.

Projekt UNight jest poświęcony kulturze nocnej Kijowa. W oparciu o zrównoważony rozwój i współpracę między instytucjami a miastem budujemy bezpieczniejsze i bardziej pozytywne życie nocne w Kijowie – czytamy na stronie internetowej inicjatywy. Za swój cel jej członkowie przyjęli zmianę oblicza nocnego życia miasta i zapewnienie komfortowych warunków każdemu, kto w nim uczestniczy.

Uczestnicy UNight chcą również chronić interesy firm prowadzących kluby, badać trendy i potrzeby życia nocnego, bronić spraw społeczności klubów w kraju i za granicą oraz popularyzować życie nocne Kijowa na arenie międzynarodowej. Poza tym podczas swoich wydarzeń mają zamiar zebrać aż 25 milionów hrywien (około trzy miliony złotych), aby wesprzeć ukraińskie wojsko i wolontariuszy.

Co dzieje się w berlińskich klubach? Tego dowiecie się z nowej książki

Prawicowi konserwatyści mówią stop

Akcja UNight została zbudowana na kilku głównych filarach, wśród których znajdują się m.in. stałość, opierająca się na wsparciu ciągłego rozwoju życia nocnego pod warunkiem współpracy między biznesem a państwem; uczciwość i pełna przejrzystość w kontaktach z miastem; społeczna odpowiedzialność, mająca na celu realizację projektów odzwierciedlających zainteresowania każdego przedstawiciela życia nocnego oraz bezpieczeństwo i stabilne warunki do rozwijania działalności.

Zobacz również
Skazani na Shawshank

Zwłaszcza ten ostatni punkt nie wziął się znikąd. Wpływ na niego miały brutalne ataki przeprowadzone pod koniec 2021 roku, kiedy to skrajnie prawicowa grupa, opisująca się jako Związek Konserwatystów Kultury, napadła na klub HVLV, zostawiając go w ruinie. Wandale mieli zablokować wstęp do lokalu, bić przypadkowych gości i przechodniów, wykrzykiwać homofobiczne i rasistowskie obelgi oraz zniszczyć wzrok bramkarza, atakując go sprejem na niedźwiedzie. Powodem miało być sprzedawanie narkotyków bez ukrywania się od wielu lat.

Członkowie wzywali też do krucjaty w innych podobnych miejscówkach, nazywając je burdelami. – Chcemy, aby meliny przestały istnieć, a Podil [dzielnica Kijowa – red.] stał się czystą, europejską strefą, bez narkotyków i zagrożenia, jakie ze sobą niosą. Będzie nas wielu, będą niespodzianki – pisali w sieci. Zarówno właściciel HVLV, jak i przedstawiciele innych lokali stanowczo zaprzeczyli oskarżeniom.

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony