Czytasz teraz
Lech Polish Hip-Hop Festival już za chwilę. Poznajcie line-up!
Muzyka

Lech Polish Hip-Hop Festival już za chwilę. Poznajcie line-up!

Kukon

Lech Polish Hip-Hop Festival ogłosił już większość tych, którzy zjawią się na płockiej plaży. Tu naprawdę KAŻDY znajdzie coś dla siebie!

Od klasyki po hity

Trzeba przyznać, że inauguracja ogłoszeń była mocna. Dowiedzieliśmy się bowiem, że line-up Lech Polish Hip-Hop Festival 2023 otwiera Pezet. Jak wiemy, zaraz po jesiennej premierze albumu Muzyka Komercyjna legenda ruszyła w Business Class Tour, w ramach którego zjechała, bez cienia przesady, całą Polskę. Nowe kawałki okazały się fenomenalnym materiałem koncertowym. Reprezentant Ursynowa przyjedzie więc z nowością, która wreszcie będzie mogła wybrzmieć także w festiwalowym sznycie. Liczymy jednak na to, że podczas występu nie zabraknie również klasyków.

Ci, którzy bardziej cenią sobie nową falę naszej gry, też nie zostali pominięci. Dla nich również przygotowano coś specjalnego. Najpierw gruchnęła informacja o tym, że w Płocku zjawi się Malik Montana. Choć raper koncertuje naprawdę dużo, jego festiwalowy występ ma wszelkie predyspozycje ku temu, by być niestandardowym. Wszystko za sprawą nadchodzącej premiery albumu Adwokat Diabła, czyli pierwszego dużego wydawnictwa artysty od 2019 roku.

Zdecydowanie bardziej aktywny w kwestii dużych krążków jest Kaz Bałagane, który także wybiera się do Płocka. To co, usłyszymy Modlitwę na żywo? W sferze marzeń (bo zawsze wolno marzyć!) pozostaje także odegranie kawałków z LOTU 022 i innych wspólnych klasyków, bo Smolasty się melduje (Belmondo też, ale tu nie liczymy na wspólne granie). Nie zabraknie również Szczyla, WCK, Zdechłego Osy, Florala Bugsa, Dziarmy, Janusza Walczuka, Sariusa, Hałastry, Zeamsone’a, Kronkel Doma, Miszela, Young Igiego, Filipka, Spółki ZOO, QMPLI, Kubana, Opała, DonGURALesko, Miłego ATZ, Gibbsa, Young Multiego, Kabe, Kizo i ReTo!

Nie trzeba być biologiem, żeby wiedzieć, że jeże lubią piasek. Oki pojawił się już na nadwiślańskiej plaży, pozostawiając po sobie kapitalne wrażenie. Trudno więc, by nie cieszył fakt, iż gwiazdor gry ponownie zjawi się na festiwalu. Hity club2020 będą sypały się jak złe, wierzymy, tym bardziej że ogłoszono również Mielzky’ego. A tak w ogóle: reprezentacja OIO będzie jeszcze większa, bo pojawi się też Otsochodzi.

Dosłownie chwilę temu Kukon wypuścił utwór o tytule she is mine. W wakacje będzie mógł powiedzieć tak również o scenie w Płocku. Wyjątkowo zapracowany raper, który w zeszłym roku wydał dwa krążki, ma tyle zgromadzonego materiału, że sami nie wiemy, czym uraczy nas podczas swojego koncertu. Ba, możemy nie być tego pewni aż do jego startu, więc tym bardziej pojawcie się na nim, by dać się zaskoczyć!

Brakuje wam klasyków, którzy udzielają się zdecydowanie rzadziej w tych czasach? I na to Lech Polish Hip-Hop Festival ma swoje rozwiązanie. Nie tylko zjawiający się rzadko Liroy, wracający do solowej gry Ostry czy wciąż bardzo aktywny Tede, ale też dopiero co reaktywowane koncertowo legendarne grupy Molesta Ewenement i Wzgórze Ya-Pa 3 pojawią się na festiwalu. Trudno o większą gratkę dla fanów oldschoolu, jak również ulicznego rapu (ci drudzy będą pewnie zadowoleni z zaproszenia na wydarzenie nie tylko osobno Włodiego, ale również Polskiej Wersji i Ćpaj Stajl). A jeszcze co do ludzi, którzy są tu od zawsze – przyjadą także weterani z JWP/BC i to nie tylko w tym zestawieniu, lecz również jako Jetlagz! Nadal nie? W takim razie skuście się na Rap Stage Tour w składzie: Bisz, Bonson, Te-Tris, VNM, Zeus, Soulpete i DJ Sarnula.

No, chyba że ktoś woli bardziej śląskie klimaty, bo ogłoszono również występ Paktofoniki. Jak będzie wyglądać jej występ? Trudno powiedzieć, zachęcamy za to do przeczytania, jak innym polskim raperom nawijało się teksty Magika. Artykuł znajdziecie tutaj, a my dodamy, że jeden z jego bohaterów, czyli Avi, również wpada do Płocka. Powiemy wam też o kolejnych ogłoszeniach weteranów. Wiemy już, że Paluch i Słoń zyskali nowe plany na lipiec.

Nie zapominajmy jednak, że także nasz newschool ma swoje klasyczne postacie. Jedną z nich jest z pewnością Gedz, czyli człowiek, który kilka razy wyprzedził polski rap. Ostatnimi czasy był mniej aktywny scenowo, dlatego jego festiwalowy gig powinien przynieść dużo wzruszeń, no i jakości. Bo co jak co, ale ten koleś nigdy nie daje lipy. Wiele wskazuje na to, że niebawem podobnego statusu doczeka się również Guzior. Tak, on też wybiera się w podróż nad Wisłę. Kto wie, może usłyszymy choćby singiel Bellucci? W końcu Louis Villain także się pakuje. A może jednak Wybory? W końcu Jan-rapowanie także się wybiera (podobnie jak jego niedawni koledzy z wytwórni, czyli Kinny Zimmer i bracia Kacperczyk). A tak jeszcze co do dawnych kumpli labelowych to na scenie pojawią się również Bedoes i White z 2115.

Co więcej, wspomniany hit może zostać zagrany w pełnym składzie, gdyż do line-upu dołączył również Szpaku! Lider GUGU ma do zagrania cały repertuar z najnowszej płyty, także będzie czego słuchać. Label będzie również reprezentowany przez Chivasa. Fani najnowszej fali trapu powinni za to ucieszyć się z zabookowania Waimy, Asstera, White Widow, vkiego, Yung Adisza czy rapera o pseudonimie CRANK ALL. O wydarzeniu specjalnym z udziałem Kukona pisaliśmy zaś w tym miejscu.

Zobacz również
K-Culture Training Visa

Legenda wciąż żywa

Tegoroczna edycja Lech Polish Hip-Hop Festival przyniesie kilka zmian organizacyjnych. Zanim jednak powiemy o nich trochę więcej, zacytujemy samych siebie z pewnego newsa. Dzięki temu fragmentowi wyczujecie, dlaczego wydarzenie podbija serca słuchaczy od dziesięciu lat:

Nie wiecie, o co chodzi? Już wam tłumaczymy. Przez lata Lech Polish Hip-Hop Festival dorobił się miana następcy kultowego w środowisku fanów i nieobecnego przez ostatnie sezony Hip Hop Kempa, który odbywał się w czeskim mieście Hradec Kralove. Stało się tak za sprawą jedynej w swoim rodzaju atmosfery. Składa się na nią bawienie się na koncertach w urokliwych okolicznościach przyrody, bo na nadwiślańskiej plaży, a także niepowtarzalny klimat pola namiotowego, gdzie hip-hopowa zajawka gęsto kipi. Jeśli chcecie się o tym przekonać, koniecznie kliknijcie w link, który znajdziecie poniżej.

Wydarzenie dotąd kojarzone z sierpniem, tym razem odbędzie się w dniach 6-8 lipca. Na płockiej plaży powstanie ogromny teren, urozmaicony o nowe strefy i rozbudowaną infrastrukturę. Ponadto organizatorzy zapowiadają sporo dodatkowej przestrzeni i szał nowości. Co więcej, festiwal połączono z Lech Polish Hip-Hop Music Awards, czyli rozdaniem nagród dla twórców branży rapowej.

Bilety na Lech Polish Hip-Hop Festival złapiecie tutaj!

Copyright © Going. 2024 • Wszelkie prawa zastrzeżone

Do góry strony