Hajs i filozoficzne dywagacje – o czym śpiewają małolaci, których słuchają miliony?
"Znaczy ogólnie to interesowania, zainteresowania to dyskoteki, chłopaki i ogólnie…
Tworzą zupełnie odmienną muzykę, pochodzą z różnych części świata, ale łączy ich jedno – większość z nich ma maksymalnie dwadzieścia kilka lat, a już gromadzi wokół siebie tysiące, a nawet miliony wielbicieli.
Billie Eilish, Koza, Trippie Redd – olbrzymią rolę w rozpowszechnianiu ich twórczości (co chyba nikogo już nie dziwi) mają social media i serwisy streamingowe. Patrząc na młodych artystów, o których piszemy w tym tekście, widać, jak wiele znaczy umiejętna kreacja wizerunku, z którym mogą identyfikować się słuchacze. Co za tym idzie, coraz częściej zabierają oni głos w istotnych dla nich kwestiach, stając się tym samym zaczątkiem szerszej dyskusji. Zdarza się, że jest to prowokacja czy zagrywka stricte wizerunkowa, ale zdarza się również, że wypowiedzi przedstawiają po prostu poglądy danego artysty. Ciekawi, o czym nawijają do słuchaczy wyróżniający się młodzi artyści?
Koza
Do tej pory kojarzył się raczej z offową rap sceną, podczas występów tworząc coś w rodzaju niepokornych performance’ów znajdujących się na granicy cringe’u. Jego twórczość to traperskie odpały i strumień świadomości, w którym nie brakuje odniesień chociażby do filozofii. I być może nie wszystkim ten sposób ekspresji do końca siada, jednak my mega szanujemy tego chłopaka. Urodzony w 2000 roku, wykazuje się wielką dojrzałością, nie boi się upominać o kwestie, które absolutnie mu nie odpowiadają (patrz: mizoginistyczny stosunek do kobiet w rapie), a niebawem wystąpi na Fryderykach i przygotuje swój pierwszy teatralny spektakl.
Boy Pablo
Ten dwudziestolatek jest uroczym muzykiem z Norwegii, na widok którego nasze serce zaczyna zmieniać się w płynną, cukrową papkę. Jeszcze „gorzej” jest, gdy słyszymy go na żywo, ale zwyczajnie nie potrafimy odmówić sobie tej przyjemności. Indie-popowe kawałki z ciepłymi gitarkami, subtelnym wokalem i przepełnionymi emocjami tekstami, to klucz do sukcesu tego chłopaka z Bergen, który zbiera miliony wyświetleń pod każdym kolejnym singlem. Na dodatek podczas koncertów towarzyszy mu zespół składający się z samych dobrych ziomeczków – czy może być lepiej?
Trippie Redd
Koncerty rapowych artystów w Polsce? Mamy to wszystko w jednym miejscu!
Jego prawdziwe imię brzmi Michael Lamar White IV, a znany jako Trippie Red jest jedną z najbardziej wyrazistych postaci świata rapu. W skrócie można opisać go w następujący sposób: rocznik 99. specjalizujący się w emo i cloud trapie, który ma na swoim koncie współpracę między innymi z Young Thugiem czy Travisem Scottem. Mimo młodego wieku, może poszczycić się całą listą sukcesów, o której wielu wciąż może jedynie pomarzyć. Ostatnie wydawnictwo Redda, mixtape „A Love Letter To You 4” ukazał się w listopadzie minionego roku, w ciągu tygodnia streamowany był 125 milionów razy i zadebiutował na pierwszym miejscu amerykańskiego zestawienia Billboard 200. Grubo!
Kwiat Jabłoni
Utalentowane rodzeństwo Sienkiewiczów od pewnego czasu robi sporo zamieszania na polskim rynku muzycznym. Ich ojcem jest znany z Elektrycznych Gitar Kuba Sienkiewicz, więc talent mają zapisany w genach, a sukces musiał być tylko kwestią czasu. Kwiat Jabłoni zaczął funkcjonować w 2018 roku, ich najpopularniejszy singiel „Dziś późno pójdę spać” ma 12 milionów wyświetleń na YouTube, a ogłoszona pod koniec 2019 roku trasa wyprzedaje się w zawrotnym tempie. Jeśli chcecie posłuchać ich indie-folkowych kawałków live, lepiej zaopatrzcie się bilety już teraz – niebawem może być na to za późno.
Billie Eilish
Tej nastolatki nikomu nie trzeba chyba przedstawiać. Warto jednak raz jeszcze uświadomić sobie, że obecnie najbardziej topowa gwiazda pop na świecie ma O S I E M N A Ś C I E lat. Billboard uznał Eilish za kobietę roku 2019, doceniając jej wpływ na generację Z, dla którego młoda dziewczyna jest emocjonalną podporą. Niektórzy mogą nazywać ją „industry plant”, czyli produktem przemysłu muzycznego, którego ścieżka kariery została zaplanowana co do minuty, jednak nie zmienia to faktu, że artystka faktycznie ma nieprawdopodobny wpływ na swoich młodych słuchaczy. Poza tym do jej muzycznych skillsów nie można się przyczepić, więc pozostaje jedynie czekać na jej koncert w Polsce!
Rich Brian
Właściwie to nazywa się Brian Imanuel i pochodzi z Dżakarty. Jest typowym dzieckiem YouTube’a, gdzie nauczył się języka angielskiego, a wkrótce sam zaczął publikować własne filmy przepełnione czarnym humorem. To właśnie ta działalność początkowo przyniosła mu rozpoznawalność, dzięki której trafił pod skrzydła uznanego amerykańsko-azjatyckiego kolektywu 88rising. Kilka lat później zajął się tworzeniem muzyki, a szerokim echem w sieci odbiło się video z reakcjami raperów na jego materiał, dzięki czemu Rich Brian przedostał się do większej grupy odbiorców. Aktualnie artysta może pochwalić się przeszło trzema milionami obserwujących na Instagramie i coś nam podpowiada, że usłyszymy o nim w przyszłości jeszcze nie raz.
Kogo Wam tutaj brakuje? Muzyczne poczynania których młodocianych artystów śledzicie na bieżąco?
"Znaczy ogólnie to interesowania, zainteresowania to dyskoteki, chłopaki i ogólnie takie takie. Ale w miarę to nauka mnie najbardziej kręci i w ogóle mam nadzieję na przyszłość". Ponadto uliczne trendy, szeroko pojęty lifestyle i eksplorowanie warszawskich zakamarków. Często nie śpię, bo scrolluję TikToka.