R. Kelly pozbawiony pieniędzy z tantiem na rzecz swoich ofiar
Sprawa dotycząca amerykańskiego piosenkarza i producenta muzycznego wciąż szokuje. Rok temu R. Kelly został skazany na 30 lat więzienia, teraz sąd postanowił zająć się pieniędzmi, które mają zostać wypłacone ofiarom w ramach zadośćuczynienia.
Haniebna przeszłość
Twórca wielu znanych na całym świecie utworów zasłynął nie tylko z kreowania chwytliwej muzyki, ale również z kontrowersji dotyczących wykorzystywania nieletnich oraz handlu ludźmi. Wokalistę aresztowano w 2019 roku. Dwa lata później śledczy przedstawili podejrzanemu ponad 22 zarzuty. Była w nich mowa o porwaniach, szerzeniu dziecięcej pornografii, kontaktach seksualnych z nieletnimi, czy poplecznictwie.
29 czerwca 2022 roku ława przysięgłych sądu federalnego w Brooklynie oficjalnie skazała artystę na 30 lat więzienia w związku z wszystkimi przedstawionymi mu zarzutami. W ten sposób R. Kelly stał się jednym z najbardziej zhańbionych muzyków na świecie.
Odszkodowania opłacone z tantiem
Okazuje się, że to nie koniec informacji w sprawie bezwzględnego wokalisty. Jego ofiary wciąż oczekują na wypłacenie należnych im odszkodowań. Sytuacja do tej pory była nieco skomplikowana, ponieważ R. Kelly przebywający w więzieniu nie odnotowuje żadnych wpływów na swoje konta, co czyni go pozornie niewypłacalnym. Nic bardziej mylnego, ponieważ pieniądze, które piosenkarz zarabia z tantiem, nie rozpływają się przecież w powietrzu.
Sąd ustalił, że kwoty, które powinny spływać na konto Kelly’ego, przetrzymuje wytwórnia Universal Music Group. Podczas rozprawy przedstawiono dowody, że R. Kelly posiada majątek w wysokości 567 444 dolarów, który obecnie pozostaje na koncie Universalu. W związku z tą sytuacją sędzia nałożył na UMG obowiązek wypłacenia tych pieniędzy na rzecz odszkodowań dla ofiar skazanego wokalisty. Co ciekawe, adwokat broniący interesów Kelly’ego utrzymuje, że majątek pochodzący z tantiem został bezprawnie zajęty przez sąd.
Należy wspomnieć, że amerykański producent muzyczny unikał kary przez 30 lat. Jego nielegalna działalność zauważono już w 2008 roku! Niestety, mimo liczącego kilkaset stron aktu oskarżenia, w tamtym czasie zhańbionego muzyka uniewinniono. Wszystko za sprawą potężnych sum, które R. Kelly prawdopodobnie wypłacił swoim ówczesnym ofiarom za milczenie. Sprawą piosenkarza, który przez długie lata był bezkarny, zajmowało się wielu dziennikarzy śledczych. Po latach na jaw wyszły wszystkie przestępstwa Kelly’ego, a wymiar sprawiedliwości zakończył jego przerażającą działalność.