Nie tylko R3HAB – zaskakujący fenomen muzyki EDM
Fadil El Ghoul, bo tak naprawdę nazywa się R3HAB, to jeden z najważniejszych obecnie producentów na scenie EDM-owej. DJ i producent wystąpi w Warszawie na trasie “All Around the World Tour”. Przy tej okazji, zastanawiamy się nad fenomenem tej sceny i jej wpływie na współczesną muzykę popularną.
Electronic Dance Music jako nowy gatunek
EDM (nie mylić z IDM lub EBM!) to gatunek muzyczny powstały na podwalinach kilku gatunków. Tu wyraźnie słychać wpływy przede wszystkim trance’u, electro, ale również i dubstepu. Przystępna dla większości, muzyka ta szybko zdobyła uznanie milionów odbiorców. Początkowo, poprzez takich artystów jak Eric Prydz, David Guetta czy Ingrosso.
KUP BILET NA R3HAB CYB3RPVNK pres. All Around the World Tour
Odkąd się pojawił, EDM miał największą widownię w Europie. Mieszkańcy Starego Kontynentu byli przyzwyczajeni do brzmień podobnych do EDM-u. To przecież tu odbywały się słynne imprezy w Thuderdome czy podobnych miejscach, które utorowały drogę dla muzyki EDM-owej. Zaskakuje jednak fakt, że Amerykanie, de facto ojcowie muzyki elektronicznej, posiadający takie ośrodki muzyki jak Detroit czy Chicago, jakby na dłuższy czas zapomnieli o tej muzyce. EDM przypomniał o tym dziedzictwie, jednak absolutnie w swoim stylu i bardziej komercyjnej odsłonie.
EDM a pieniądze
W momencie, którym scena EDMowa zakorzeniła się w na rynku amerykańskim, w niesamowicie szybkim czasie zauważono jej potencjał komercyjny. Szybko powstały takie festiwale jak Ultra Music czy Electric Daisy Carnival gruntując pozycję tego gatunku w USA. Aczkolwiek najbardziej przełomowym momentem było wprowadzenie na giełdę, spółki SFX Entertainment przez Roberta F.X. Sillermana, założyciela Live Nation.
W SFX wpompowano bilion dolarów. Spółka miała wykupować mniejsze spółki związane z EDM. Spotkało się to z krytyką różnych środowisk. Faktem jest, że ten proces komercjalizacji był niesamowicie szybki i właściwie pierwszy raz, ktokolwiek chciał inwestować w stricte jeden gatunek muzyczny. Na pewno, wzbudza to wątpliwości o “szczerość” tej muzyki, w momencie gdy jest to tak prężnie działający biznes. Pytanie tylko, czy de facto jest w tym coś złego? Universal, EMI i szereg innych firm działających na rynku fonograficznym od wielu lat, przynosi przecież milionowe wpływy.
Wpływ na pop
Niezaprzeczalne jest to, że brzmienie EDM przeniknęło do współczesnego popu. Przykładem tego są choćby takie piosenki jak “Sexy Bitch” Akona z Davidem Guettą, “I Gotta Feelin’’ Black Eyed Peas czy kolaboracja Skrillexa z A$AP-em Rockym. Warto dodać, że obecna lista Top 10 DJ Maga jest wypełniona po brzegi DJ-ami EDM. Jest to sytuacja, która wcześniej nie miała miejsca w muzyce elektronicznej.
Pewne jest, że ten wpływ będzie się zwiększał globalnie, bo zainteresowanie muzyką EDM dotarło już na rynek indyjski, który jest bardzo hermetyczny. Jak grzyby po deszczu powstają tam festiwale. Jest popyt, jest podaż.
Na pewno muzyka ta nie jest dla wszystkich. Oczywiście nie wpadnie w gusta ludzi sięgających raczej po ambitniejsze klimaty, ale EDMowi nie można odmówić skoczności i przaśności, których wielu ludzi szuka w muzyce. Ciekawe tylko, gdzie nas ten EDM zaprowadzi?
Koncert holenderskiego didżeja odbędzie się 20 września w stołecznej Progresji.
Bilety na koncert R3HAB dostępne są w Going.!
