Robert Lewandowski inwestuje w gry. Nadciąga „Sports: Renovations”
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach…
Najsłynniejszy polski piłkarz od dawna zaznacza swoją obecność nie tylko na boiskach i stadionach. Teraz jako udziałowiec spółki Goat Gamez przyczynił się do powstania nowego symulatora sportowo-budowlanego.
Niedawno został po raz czwarty z rzędu wybrany „piłkarzem roku” w plebiscycie organizowanym przez tygodnik Piłka Nożna. Dziś, po tym, gdy okazało się, że jego klub, FC Barcelona, zmierzy się z Realem Madryt w półfinale Pucharu Króla, jego twarz znalazła się na okładkach licznych hiszpańskich gazet. Drużyna z Katalonii nieustannie pokłada w nim nadzieje. Polak dołączył do niej w lipcu ubiegłego roku. Kwota transferu z Bayernu Monachium, gdzie spędził osiem lat, wyniosła 45 milionów dolarów. Czy to mądrze zainwestowane pieniądze? Złożonej odpowiedzi na to pytanie będzie można udzielić dopiero za jakiś czas. Na razie Robert Lewandowski zdobył dla Barçy 15 bramek i 13 asyst. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych miesiącach nie zamierza zwalniać tempa.
Człowiek reklamowego renesansu
Na tym skrótowym wprowadzeniu postaci czołowego rodzimego napastnika poprzestaniemy. Nas zdecydowanie bardziej interesuje to, co piłkarz robi poza boiskami i stadionami. Od dłuższego czasu nie zajmuje się bowiem tylko sportem. Warszawianin z naturalnych powodów nie może odpędzić się od propozycji reklamowych. Był (lub jest twarzą) maszynek do golenia, firm telekomunikacyjnych, napojów izotonicznych oraz odzieży sportowej. Solidne oszczędności inwestuje w różne branże. Ma własną agencję marketingową, stołeczną restaurację NINE’S oraz szkółkę piłkarską. Udziela też finansowego wsparcia portalom internetowym i raczkującym start-upom.
Wirtualny drybling
Robert Lewandowski wyczuł również potencjał w wejściu do świata gamingu. Kilka lat temu znalazł się na okładkach dwóch gier z kultowej serii FIFA. Niedługo potem światło dzienne ujrzała sygnowana jego nazwiskiem aplikacja mobilna Lewandowski: Football Star, której użytkownicy doskonalą się w wirtualnym dryblingu. W 2020 roku piłkarz powołał zaś do życia spółkę RL9sportgames. Objął 50% jej akcji, a jednocześnie zapewnił nadzór marketingowy i sprzedażowy. Pierwszym projektem firmy ma być Football Coach: The Game, którego premiera najpewniej odbędzie się już za kilka miesięcy. Jak sama nazwa wskazuje, gracze wcielą się w nim nie tyle w zawodników, co w samego trenera. Do jego obowiązków będzie należeć ułożenie właściwej strategii, ale też dbanie o dobrą atmosferę w drużynie.
Mało atrakcji? To poczekajcie jeszcze chwilę. Kilka miesięcy przed narodzinami RL9sportgames napastnik podpisał umowę inwestycyjną z Movie Games. To globalny wydawca gier, notowany na giełdzie NewConnect. W jego portfolio znajdują się przede wszystkim przygodówki i symulatory. Kontrakt z gwiazdą FC Barcelony poskutkował stworzeniem nowej spółki, otwartej przede wszystkim na projekty orbitujące wokół sportu. Filip Szklarzewski, jej współtwórca, stwierdził, że szczególnie interesują go kulisy działalności legendarnych klubów, miejsc czy zawodników. Wśród potencjalnych referencji wymieniał wtedy m.in. The Last Dance – serial dokumentalny o ostatnim etapie kariery koszykarza Michaela Jordana.
Iga Świątek zachęca do czytania! Na czym polega lekturowe wyzwanie pierwszej polskiej rakiety?
Przywrócić blask
Goat Gamez, bo tak została nazwana spółka, kończy styczeń z przytupem. Po wielu miesiącach wytężonych prac wreszcie pokazała pierwszą zapowiedź. Firma wita się ze światem pierwszoosobowym symulatorem Sports: Renovations. Zgodnie ze wspomnianymi założeniami Szklarzewskiego nie chodzi w nim o same mecze czy turnieje. Zadaniem graczy będzie remont niszczejących obiektów sportowych. Niegdyś pękające w szwach, teraz pozostają zaniedbane i świecą pustkami. Ich wyburzeniem interesuje się cwany deweloper, który widzi potencjał w lokalizacji działki.
Choć jego powstrzymanie nie będzie łatwym zadaniem, z dużą determinacją wszystko się uda. W ruch pójdą miotły, pędzle, szpachle i środki do czyszczenia. Za udaną renowację użytkownicy otrzymają nie tylko trofea czy wirtualne pieniądze. Budująca może okazać się sama świadomość, że w miejscu sali gimnastycznej o bogatej tradycji nie stanie kolejne centrum handlowe ani osiedle.
W pierwszym zwiastunie Sports: Renovations, który zobaczycie, pojawia się Robert Lewandowski. – Gra rzuca nowe światło na sport, nieprawdaż? – pyta pod koniec zajawki. Trudno się z nim nie zgodzić. Podobnej produkcji sytuującej się na przecięciu symulatora sportowego i budowlanego jeszcze nie testowaliśmy. Więcej o premierze spółki Goat Gamez przeczytacie na Steamie.
Sekretarz redakcji Going. MORE. Publikował lub publikuje także na łamach „newonce", „NOIZZ", „Czasopisma Ekrany", „Magazynu Kontakt", „Gazety Magnetofonowej" czy „Papaya.Rocks". Mieszka i pracuje w Warszawie.