Schoolboy Q nowym headlinerem Fest Festival. Kim jest jeden z najważniejszych graczy na amerykańskiej rap scenie?
Wu-Tang Clan odwołują swój występ na Fest Festivalu, ale organizatorzy zadbali o godne zastępstwo. Na ich miejsce wskoczył Schoolboy Q, jeden z czołowych przedstawicieli kalifornijskiej rapowej sceny.
Schoolboy Q, czyli Quincey Hanley, to zdecydowanie jeden z tych raperów, którym udało się zbudować swoje unikalne i charakterystyczne stilo. Od niemalże dekady dociera do szerokiego grona odbiorców jako reprezentant Top Dawg Entertainment, wytwórni którą dzieli z nazwiskami takimi jak Kendrick Lamar, Jay Rock, Ab-Soul (z którymi tworzy supergrupę Black Hippy) czy Isaiah Rashad. Czyli crème de la crème współczesnego West Side’u.
SPRAWDŹ NASZ PRZEWODNIK PO FEST FESTIVALU
Hanley to posiadacz i najlepszych ad-libów (’YAWK YAWK’), i prawdopodobnie najlepszego rapowego albumowego openingu po 2010 roku. I tak jak na ostatnim albumie (Crash Talk), opening jest niczego sobie, tak tutaj mowa o otwierającym Oxymoron (2012) „Gangsta”, w którym pada ikoniczne już „Hello… Hello? Fuck rap, my daddy a gangsta” wypowiedziane przez jego wówczas 3-letnia córkę Joy.
W przypadku jego dzisiejszego koncertu na Fest Festivalu musimy jednak skupić się na ostatnim albumie – artysta obok klasycznych bangerów na pewno sięgnie przede wszystkim po materiał z kwietniowego Crash Talk. Wiadomo, że nie są to już lata jego świetności wypełnione gansterskim vibem, ale to ciągle kawał dobrego krążka. „CHopstix” z Travisem Scottem był jednym z naszych wakacyjnych hymnów, a „Black Folk” czaruje pięknymi dream-rapowymi melodiami, w którym nad negatywnymi wydarzeniami (takimi jak śmierć jego bliskiego przyjaciela Maca Millera) zostaje postawiona potrzeba pozostawania pozytywnym.
Każdy album Schoolboya Q jest nieco inny od poprzedniego, a im dalej w las, tym trochę więcej dojrzałości. Rysuje się tu proces tworzenia się na nowo, z nowymi doświadczeniami i przemyśleniami. Raper w symboliczny sposób zaznacza to poprzez zakrywanie swojej twarzy na okładkach. Unikalny styl, podrywający głowę przy każdym „YAWK YAWK”, pozostaje jednak ten sam. Nieważne czy słuchamy Schoolboya-hedonisty, czy Schoolboya aka bardziej odpowiedzialnego i rozważnego ojca.
Pamiętajcie o naszych info pointach na terenie Fest Festivalu! Wypatrujcie Going. – mamy dla Was masę niespodzianek.