To może być najstarsza szminka na świecie. Ma nawet cztery tysiące lat
Krwistoczerwone znalezisko najprawdopodobniej należało do kobiety o wysokim statusie społecznym. Co jeszcze o nim wiemy?
Historia kosmetyków jest bardzo bogata i sięga około 5000 lat wstecz. Ich pierwsze użycia przypisuje się starożytnym Egipcjanom. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety często używali m.in. kohlu, czyli mieszaniny antymonitu, ołowiu, miedzi, popiołu oraz spalonych migdałów. W codziennym makijażu służył im jako eyeliner i trwały cień do powiek. Kohl do dziś pozostaje popularny na Bliskim Wschodzie, gdzie odgrywa ważną rolę kulturową. W niektórych krajach bywa klasyfikowany jako niebezpieczny ze względu na swój skład.
Szminka szmince nierówna
Nie mniej ważne było podkreślanie ust. W Egipcie początkowo używano do tego szminki z efektem połysku wytwarzanej przy użyciu perłowej substancji znajdującej się w rybich łuskach. Sama Kleopatra najczęściej stawiała na pomadkę, której odcień pochodził od karminowych chrząszczy. Do kolorowania ust wiele kobiet używało również glinki wymieszanej z wodą.
Czerwień od zawsze w modzie
Teraz naukowcy dopisują kolejny rozdział do całkiem dobrze zmapowanej historii kosmetyków. Chociaż mogłoby się wydawać, że wiemy już o nich całkiem dużo, nowe odkrycie robi duże wrażenie. Poznajcie najprawdopodobniej najstarszą pomadkę na świecie. Została odkopana w południowo-wschodnim Iranie w 2001 roku i aż do teraz czekała na identyfikację.
Coperni prezentuje torebkę w 99% wykonaną z powietrza. Czy to w ogóle możliwe?
Co wiemy o znalezisku? Z artykułu naukowego opublikowanego właśnie na łamach periodyku Scientific Reports wynika, że ręcznie rzeźbiona, kamienna fiolka datowana jest na lata 1936-1687 p.n.e. Zawartą w niej czerwoną pastę wykonano z olejów roślinnych i wosków. Po przeanalizowaniu jej pod mikroskopem zauważono, że głęboką barwę nadał jej hematyt: pospolity tlenek żelaza. Fiolkę odnaleziono na cmentarzu z trzeciego tysiąclecia p.n.e, w pobliżu rzeki Halil.
Szminka jako znak odrębności
– Należy zauważyć, że przy obecnym stanie wiedzy przypuszczamy, że mamy do czynienia nie tyle z trwałą szminką, co z farbą do ust – zastrzega jeden z badaczy szminki, Massimo Vidale. Nie była w sztyfcie tak jak współczesne kosmetyki, tylko nakładano ją pędzelkiem. Dla użytkowników i użytkowniczek nie stanowiło to jednak większego problemu. – Ze względu na swój kształt, przypominający fragment trzciny bagiennej, przedmiot jest bardzo cienki i łatwy w obsłudze – dodaje archeolog z Uniwersytetu Padewskiego.
Zespołowi badawczemu udało też się potwierdzić to, o czym było wiadomo już od dłuższego czasu. – W tamtych czasach ludzie używali zwykłych strzępków trzciny cukrowej jako pudełek lub pojemników, ale ten wykonano z kamienia szlachetnego – opowiada Vidale. Oznacza to, że szminka najprawdopodobniej należała do kobiety o wyższym statusie społecznym. Jej użycie podkreślało odrębność od innych mieszkanek Iranu, które nie mogły pozwolić sobie na taki wydatek.