TOP 5 festiwali letnich, na których wyjebao nas z kapci
Pogoda za oknem? Ugh. Tęskno nam za latem max, dlatego wracamy myślami do naszych letnich eskapad. Odwiedziliśmy w tym roku kilka miast, mamy z tego mnóstwo kozackich wspomnień – poznajcie TOP 5 festiwali, podczas których nasze zajawkometry wywaliło poza skalę.
Fest Festival
Fest Festival należał bez wątpienia do duetu Kayah & Bregovic. Jak się okazało, mamy w Polsce muzykę, która naprawdę potrafi łączyć pokolenia. Na Feście zaliczyliśmy cztery dni porządnego festiwalowego szaleństwa. Przeprowadziliśmy konkurs na najlepszą stylówkę, bansowaliśmy na koncertach Tommy’ego Casha i Princess Nokii. Daliśmy się też porwać w taneczny wir na secie Boys Noize, a Aurora zahipnotyzowała nas swoim czarującym głosem… Fest potwierdził, że jest świetną propozycją dla ludzi, którzy poszukują różnego rodzaju brzmień. Rozmach i organizacyjne ogarnięcie stały tu na bardzo wysokim poziomie. Wracamy za rok! Nie zapomnijcie sprawdzić również naszej wnikliwej daily relacji, w której dzielimy się wszelkimi smaczkami.
Daily relacja z Fest Festival 2021
Wisłoujście
Wisłoujście? T O P! LAS Festival był dla mnie najlepszą możliwą inauguracją wakacji, a Wisłoujście okazało się być ich pięknym zakończeniem. To był mój pierwszy raz na wydarzeniu i od razu po przekroczeniu mostu oddzielającego Twierdzę Wisłoujście od reszty miasta, czułem, że mam do czynienia z jednym z najlepszych festiwali z muzyką elektroniczną w naszym kraju. W dodatku tak pięknym! Chcesz industrialno-gotyckich przestrzeni? Proszę bardzo. Naturka, hamaczki i woda? Oczywiście. Jakby tego było mało, duży plus za w pełni polski line-up, który dowiózł w stu procentach (sety Raidho, Eltrona, Holiday 80 i Manoida <3). Choć na festiwalu było sporo kurzu (moje nowe buty wyglądały, jakbym pracował w nich na budowie przez parę lat), to ogólnie – pozamiatane. [PP]
Summer Contrast Festival
Woo York, Ada Kaleh, Marcel Dettmann… wystarczy krótkie spojrzenie na line-up, żeby skumać, że ekipa stojąca za Summer Contrast wie, co jest grane. Festiwal w Świdwinie urzekł nas niepowtarzalną przestrzenią w otoczeniu przyrody i niezwykle dopracowaną aranżacją scen. W powietrzu unosił się hippisowski klimat, raverzy emanowali przyjacielską aurą – każda osoba, która znajdowała się na festiwalu, mogła liczyć na pomoc i opiekę. Summer Contrast należy pochwalić również za przyłożenie ogromnej wagi do tematów ekologicznych. Bywa, że organizatorzy obiecują w tej kwestii wiele, a kończy się na niczym poza deklaracjami. Nie tym razem! Czy wspominaliśmy o topowym nagłośnieniu? Tak, ten aspekt również stał na najwyższym poziomie. Cóż, Summer Contrast udowodnił, że ma do zaoferowania festiwalowiczom naprawdę wiele – klasa.
Tauron Nowa Muzyka Katowice
Tauron Nowa Muzyka zaskoczył w tym roku hip-hopowymi wzmocnieniami, co wniosło spory powiew świeżości w program festiwalu. Belmondziak potwierdził, że umie w rapy, jak mało kto, a Zdechły Osa rozkręcił młyn, jakiego nie powstydziłyby się metalowe bandy. Floating Points dowiózł cudowny występ, który nie był zwyczajnym DJ-setem. Brytyjczyk jest prawdziwym wirtuozem dźwięku, wie, jak zbudować muzyczną dramaturgię i zadbać o brzmieniowe niuanse. Prawdziwym hitem okazał się koncert zespołu Folk Solution, który idealnie oddawał nowomuzyczną ideę festiwalu. Klimat i atmosfera stały na najwyższym poziomie – jak zawsze zresztą. Jesteśmy ciekawi, czym TNMK zaskoczy nas w 2022, hiphopowy zastrzyk wyszedł jak najbardziej na plus.
Stary człowiek i może jeździć na festiwale – Tauron Nowa Muzyka 2021, relacja 32-latka…
SBM FFestival
SBM FFestival nie jest już tylko imprezą celebrującą istnienie rapowej wytwórni – to jeden z najważniejszych rapowych festiwali w kraju. Rok 2021 to przenosiny na Tor Służewiec, a co za tym idzie – zwiększenie skali wydarzenia. Fani SBM zadbali o wypełnienie terenu i nie przejmowali się zupełnie deszczową aurą. Festiwal obfitował w zaskakujące wydarzenia: Jan–rapowanie podpisał nowy kontrakt, Solar i Białas ogłosili nowy album, a na scenie pojawił się sam Eis, którego rapowa publika nie widziała od lat. Koncerty? Totalny ogień. Nie będziemy nawet próbować wybierać naszych faworytów, bo musielibyśmy w zasadzie wymienić cały line-up. To co? Za rok narodowy? Dla nas git 😀
Poszłam na SBM FFestival. Niczego nie żałuję
