Tłusty czwartek – sprawdź, gdzie zjesz najlepsze i… najdziwniejsze pączki
Nie mogę się zdecydować, co chcę robić w życiu, więc…
Tłusty czwartek można spędzić na różne sposoby – z nami poznasz je wszystkie. Jedno jest pewne – albo grubo, albo wcale.
Warszawa kocha pączki. Gdzie w Tłusty Czwartek zjeść najlepszego tradycyjnego pączka? Czy wręcz przeciwnie – pączkoburgera lub wegańskiego pączka z… preclem? Tłusty Czwartek może być przygodą. Choć często ten dzień kończy się zacukrzeniem organizmu, a następnie zjazdem i spaniem przez pół dnia, pokażemy ci opcję, jak spędzić go inaczej.
Nietypowo
Jeśli znudziły cię zwykłe pączki i szukasz czegoś ekstrawaganckiego w życiu, adres jest jeden – Browary Warszawskie. W Food Hall zjesz jedynego w swoim rodzaju pączkoburgera (w Boston Burger) albo pączka z… mięsem z raków. Ewentualnie nieco bezpieczniej – z kremem budyniowym i cynamonem. I wiele innych smaków. Większego szaleństwa na tłusty czwartek nie znajdziesz. A może chcesz w tym roku skosztować słodyczy z kuchni włoskiej? Jeśli tak, z otwartymi ramionami powita cię prawdziwa włoska cukiernia La Bomboniera na Muranowie.
Tradycyjnie
A może w ten dzień pragniesz po prostu zjeść najzwyklejszego pączka? Albo złożyć hołd miejscom, które od dziesiątek lat dostarczają nam cukrowy lot najwyższej klasy? W takim razie dobrym kierunkiem będzie warszawska Wola. Tutaj zdobędziesz tradycyjne, legendarne już (uwaga na kolejki) Pączki z Górczewskiej. Po drodze polecamy zajrzeć na Wolską do innego, równie kultowego miejsca i zaopatrzyć się w oręż w postaci rurek z prawdziwą bitą śmietaną. Nie można również zapominać o innych tradycyjnych wypiekach na ten dzień – faworkach. Z tych słynie oczywiście stołeczna cukiernia Lukullus, która wie, że Warszawa kocha pączki i osładza życie mieszkańcom stolicy od połowy XX. wieku.
Wegańsko
Jako że Warszawa słynie z wegańskich miejscówek, dają one znać o sobie również w tłusty czwartek. Jedne z najlepszych wegańskich pączków, do tego w ciekawych wariacjach, zjecie w Jaskółce. Zresztą, obrazek mówi więcej niż tysiąc słów:
Równie mocno polecamy uderzyć w czwartek do Eter Vegan Bakery. Tutaj, oprócz pączków w ciekawym wydaniu (m.in. z krem waniliowy z wanilią Bourbon i cynamonowym cukrem trzcinowym), polecamy świetne donuty.
A jeśli szukacie czegoś nietypowego, jak wegański pączek z marakują, wasze pragnienia ukoi BAJA – wegańska cukiernia na Solcu.
Klimatycznie
Wiadomo, że w Tłusty Czwartek chodzi o to, by zjeść absurdalną ilość pączków przy pełnej akceptacji (czy wręcz dopingu) społeczeństwa. Nie ważne gdzie, nie ważne z kim. Ale czy na pewno? Może zamiast wzięcia na wynos kartonu pączków i zjedzenia ich ukradkiem jeszcze w drodze do domu, będziemy celebrować słodkie szaleństwo w miłych okolicznościach? Klimatyczną przestrzeń do spędzenia cukrowego święta oferuje np. kawiarnia Waszyngton – oprócz ładnej przestrzeni, możecie tu liczyć m.in. na kawę specialty. Wnętrzem zachwyca również jedna ze wspomnianych już cukierni – Lukullus, a dokładniej lokal przy ulicy Rozbrat 22/24.
Za to nieco bardziej domowo, ale również mocno comfy jest w MODzie przy Oleandrów 8. W takich okolicznościach w spokoju i rozkoszy skonsumujecie tamtejsze wyśmienite donuty (dostępne również w lokalu przy Paryskiej 37) i inne wypieki.
W ten dzień celebruj, oddaj cześć tradycji, a zarazem eksperymentuj z nowymi smakami. Ciesz się brakiem poczucia winy. A wszystko na spokojnie, bo inaczej będzie krindżówa jak tutaj:
Nie mogę się zdecydować, co chcę robić w życiu, więc piszę dla Going., robię muzyczkę jako IKARVS (@ikarvski), jestem modelem (@pomyslav) i dezynfekuję toksyczną męskość w Grupie Performatywnej Chłopaki.