Który wróżbita nie pozwala na obrażanie jego brody? Która wróżka najlepiej naśladuje żabę? Sprawdźcie naszą listę.
Choć zodiakara to określenie kandydujące na Młodzieżowe Słowo Roku 2021, tak naprawdę zodiakary były z nami zawsze, tak samo jak wróżbici. Andrzejki są na to najlepszym dowodem. Tradycyjnie święto było obchodzone wyłącznie przez młode, niezamężne kobiety, którym wróżby miały pomóc znaleźć miłość. Na szczęście, z czasem stały się bardziej inkluzywne, przeradzając się w grupową, niezobowiązującą rozrywkę.
Ale wróżby to nie tylko Andrzejki. Coraz więcej osób na co dzień stawia tarota, powierza swój los gwiazdom, tworzy astrologiczne memy lub robi się na wiedźmę (#witchtok na TikToku) i tłumaczy ludzkie cechy czy zachowania znakami zodiaku. Ezo influenserów z TikToka przybywa, ale nie ma to jak dobra astrofazka na good ol’ jutubie albo dziwnym ezoprogramie w telewizji. Tu wróżby nie ograniczają się wyłącznie do matrymonialnych poszukiwań, lecz np. tak fundamentalnych pytań, jak to, który kebab w Warszawie jest najlepszy. Niestety, bycie duchowym przewodnikiem to niełatwa ścieżka. Szczególnie, gdy lecisz na żywo. Nic dziwnego, że niektórzy i niektóre z nich troszkę odklejają się od rzeczywistości (albo dobrze to udają). Specjalnie na Andrzejki wybraliśmy kilka najdziwniejszych osób wróżbiarskich.
1. Ezoteriusz Maximus
Największy ezoinbiarz w telewizji. Oprócz silnej, męskiej energii, Ezoteriusz przyciąga na wizję ludzi, których największą rozterką jest to, kiedy wróżbita zgoli brodę. Ten w odpowiedzi wyjaśnia ich kilkoma słowami typu pacan albo głąb, w tym samym czasie idealnie tasując karty. Ogólnie rzecz biorąc, szanujemy Ezoteriusza za jego rigcz oraz stawianie granic chamskim osobom. Niemniej, mógłby sobie darować toksyczną męskość w docinkach w stylu ,,facet bez brody to jakby bez majtek chodził”.
2. Jasnowidz Christin
Uzależnienie od mediów społecznościowych? Kryzys klimatyczny? Nic z tych rzeczy. Wg tej wróżbitki największym problemem najmłodszego pokolenia jest to, że nie uczą się, bawiąc lecz bawią się dla nauki. Chociaż zaraz, inaczej… Dzieci mają się bawić, ucząc się, a nie uczyć, bawiąc się. Czy jakoś tak. Nie ukrywamy, że ciężko połapać się w hipotezie Christin nt. edukacji młodzieży w naszym kraju. Opary niejasności unoszą się tu jak dym z kadzidła. A nam wydaje się, że za tą zasłoną dymną kryje się srogi bullszit.
3. Wróżka Salomea
Wróżka (a może raczej “wizjonerka”) Salomea to nie tylko urodzona tarocistka, ale i stand-uperka. Sucharów Salomei, jak twierdzi Internet, nie powstydziłby się sam Karol Strasburger w tysięcznym odcinku Familiady. Chociaż ostrzegamy – kawały wróżki nie zawsze nadają się dla uszu najmłodszych. Pikantne skecze Salomei przeplatane poważnymi tyradami na temat życia, rozładowują niekiedy (zbyt) ciężką ezoteryczną atmosferę. Do tego nasza ulubienica potrafi morfować, zmieniając się chociażby w… żabę. Jak wróżka Salomea gafy nie strzeli, to czegoś będzie brakowało temu Wszechświatowi – przyznaje sama zainteresowana, totalnie akceptując swoją naturę tricksterki.
4. Wróżka Velessa
Ulubiona wróżka programistów, kryptowaluciarzy i kebabowych smakoszy. Serio, Velessa to fenomen wśród pracowników sektora IT. Wszystko zaczęło się dosłownie trzy tygodnie temu od filmiku Jaka chmura do nowego projektu? AWS, GCP, a może Azure?, który stał się viralem w środowisku programistów. Od tego czasu wróżka Velessa regularnie stawia tarota rozważając chociażby nad najlepszą bazą do projektu IT (MySQL, PostgreSQL, MicrosoftSQL, Oracle) czy technologiach do aplikacji mobilnych (React Native? Flutter?). Jej taroty są na tyle trafne, że zainteresowały się nią dwa branżowe portale, którym udzieliła wywiadów…
Działalność Velessy jest mocno zdywersyfikowana i poza tematami związanymi z IT zajmuje się ona również kryptowalutami i gastronomią. Na pewno nieraz zastanawialiście się, gdzie zjecie najlepszy kebab w Warszawie? Wróżka Velessa rozwiązuje najbardziej nurtujące kwestie.
Opisywali: Przemek Pstrongowski, Kacper Pliżga i Milena Soporowska
